Komentarze użytkownika milanello80
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
-
fajny ten helikopter :)
-
dla mnie rozczarowująca, po kolei wszystkie miasta urbanizują na jedno kopyto, wieżowce, las wieżowców
-
i tak w Malezji mają lepiej niż choćby Tamilki z plantacji na Cejlonie
-
piękne te kobierce zieleni
-
Ta zieloność pól herbacianych jest wręcz powalająca. Pamiętam, że aż mi się nie chciało opuszczać tego miejsca. Jest tak piękne
-
Podobne widoki miałem przed oczami, tyle tylko że z KL Tower
-
Wszyscy pieją z zachwytu nad Ha Long, mnie tymczasem miejsce rozczarowało. Chyba dlatego, że pamiętam cudowne sceny z przepięknego filmu Indochiny, chyba dlatego, że pamiętam wachlarzowe dżonki pływające po zatoce, chyba dlatego, że miejsce było oazą spokoju i nieskażonej natury. Tymczasem obecnie to miejsce przeżarte masową turystyką, wielkopłachtowych łodzi nie uświadczysz.
Czy mnie rozczarował Wietnam ?
Słyszałem wiele złego o tym kraju przed swoim przyjazdem, zwłaszcza o jego ludziach. Być może dzięki takiemu nastawieniu odebrałem ten kraj zupełnie inaczej. Moja miesięczna włóczęga po tym kraju, uzmysłowiła mi jak bogatym kulturowo krajem jest Wietnam. Widoki soczyście zielonych ryzowisk, starych babuszek w charakterystycznych słomianych kapeluszach, miednicowych łodzi na zawsze pozostaną mi w pamięci. Wietnam jest przepiękny, choć już skażony cywilizacyjnymi mackami. Już nie taki dziewiczy, uśmiechnięty, dziki, już skomercjalizowany, mimo wszystko cudowny.
Ja ze swej strony polecam :)
-
to jedna z jaskiń z cudownego filmu Indochiny
-
słynny Independence Palace
-
fajny ten helikopter :)
-
dla mnie rozczarowująca, po kolei wszystkie miasta urbanizują na jedno kopyto, wieżowce, las wieżowców
-
i tak w Malezji mają lepiej niż choćby Tamilki z plantacji na Cejlonie
-
piękne te kobierce zieleni
-
Ta zieloność pól herbacianych jest wręcz powalająca. Pamiętam, że aż mi się nie chciało opuszczać tego miejsca. Jest tak piękne
-
Podobne widoki miałem przed oczami, tyle tylko że z KL Tower
-
Wszyscy pieją z zachwytu nad Ha Long, mnie tymczasem miejsce rozczarowało. Chyba dlatego, że pamiętam cudowne sceny z przepięknego filmu Indochiny, chyba dlatego, że pamiętam wachlarzowe dżonki pływające po zatoce, chyba dlatego, że miejsce było oazą spokoju i nieskażonej natury. Tymczasem obecnie to miejsce przeżarte masową turystyką, wielkopłachtowych łodzi nie uświadczysz.
Czy mnie rozczarował Wietnam ?
Słyszałem wiele złego o tym kraju przed swoim przyjazdem, zwłaszcza o jego ludziach. Być może dzięki takiemu nastawieniu odebrałem ten kraj zupełnie inaczej. Moja miesięczna włóczęga po tym kraju, uzmysłowiła mi jak bogatym kulturowo krajem jest Wietnam. Widoki soczyście zielonych ryzowisk, starych babuszek w charakterystycznych słomianych kapeluszach, miednicowych łodzi na zawsze pozostaną mi w pamięci. Wietnam jest przepiękny, choć już skażony cywilizacyjnymi mackami. Już nie taki dziewiczy, uśmiechnięty, dziki, już skomercjalizowany, mimo wszystko cudowny.
Ja ze swej strony polecam :) -
to jedna z jaskiń z cudownego filmu Indochiny
-
słynny Independence Palace
Malezję, którą odwiedziliście znam dobrze, kilkakrotnie miałem tam już okazję bywać, Indonezja ciągle pozostaje niespełnionym marzeniem.
Piękna relacja, choć nie zawsze się w pełni z Waszym zdaniem mogę zgodzić. Dla mnie np : wychwalany przez Was Singapur, stanowi ewidentny przykład orientalizmu wypartego przez współczesną wizję świata. Podobnie odbieram choćby uciążliwe dla Was fotografowanie się z lokalsami, uliczny harmider miast. Dla mnie to kwintesencja Azji, takiej jaką ją kocham. Wydaje mi się, że wpływ na taką ocenę z mojej strony ma hołdowanie wartościom starego świata. Szkoda, że i z Azji zostaje on wypierany...