Komentarze użytkownika milanello80, strona 42
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
wspołczesny asceta :)
-
Jestem pod wrażeniem, świetne reporterskie spojrzenie, jakże inne niż typowe turystyczne. Maroko to taki samotny okręt w świecie Maghrebu, prze w innym kierunku i samotnie. Zawsze wydaje mi się krajem kluczącym między zakorzenionymi tu zasadami wywodzącymi się z islamu, a nowymi trendami i wzorcami krajów Europy. Coś w kierunku Turcji, choć może jeszcze nie aż na taką skalę.
Dziękuję za interesujący punkt zapatrywania
Pozdrawiam
-
i dla nich świat marzeń
-
super
-
jaki kontrast w porównaniu do poburzonej ulicy
-
Fajna wycieczka, backpackersko, tak jak lubię. Koczowanie na lotnisku w Bergamo nie było chyba zbyt przyjemnym, w końcu za duże i komfortowe owo lotnisko nie jest. Miałem w zeszłym roku plan identycznej wyprawy Ryanairem przez Bergamo. Ostatecznie trafiłem do Portugalii. Niemniej to Maroko jakoś siedzi w głowie. Pewnie przypomni o sobie jesienią...
-
pewnie przywiązane by nie odleciały
-
Piękna wycieczka po cudownym kraju, jednym z moich ulubionych. Chyba nigdzie indziej na świecie nie widziałem takiej soczystej zieleni. Do tego skoczna muzyczka w barach, sympatyczni mieszkancy, smaczny guiness, piękne zamczyska, achh wróciły wspomnienia. Coraz bardziej targa mną chęć ponownej wizyty w tym przepięknym kraju. Gratuluję udanych wojaży
-
piękny pomnik mrocznych czasów dla mieszkańców zielonej wyspy
-
mnie się udało przejść te 8 km do końca i z powrotem, wspaniała wycieczka z nieziemskimi widokami
-
wspołczesny asceta :)
-
Jestem pod wrażeniem, świetne reporterskie spojrzenie, jakże inne niż typowe turystyczne. Maroko to taki samotny okręt w świecie Maghrebu, prze w innym kierunku i samotnie. Zawsze wydaje mi się krajem kluczącym między zakorzenionymi tu zasadami wywodzącymi się z islamu, a nowymi trendami i wzorcami krajów Europy. Coś w kierunku Turcji, choć może jeszcze nie aż na taką skalę.
Dziękuję za interesujący punkt zapatrywania
Pozdrawiam -
i dla nich świat marzeń
-
super
-
jaki kontrast w porównaniu do poburzonej ulicy
-
Fajna wycieczka, backpackersko, tak jak lubię. Koczowanie na lotnisku w Bergamo nie było chyba zbyt przyjemnym, w końcu za duże i komfortowe owo lotnisko nie jest. Miałem w zeszłym roku plan identycznej wyprawy Ryanairem przez Bergamo. Ostatecznie trafiłem do Portugalii. Niemniej to Maroko jakoś siedzi w głowie. Pewnie przypomni o sobie jesienią...
-
pewnie przywiązane by nie odleciały
-
Piękna wycieczka po cudownym kraju, jednym z moich ulubionych. Chyba nigdzie indziej na świecie nie widziałem takiej soczystej zieleni. Do tego skoczna muzyczka w barach, sympatyczni mieszkancy, smaczny guiness, piękne zamczyska, achh wróciły wspomnienia. Coraz bardziej targa mną chęć ponownej wizyty w tym przepięknym kraju. Gratuluję udanych wojaży
-
piękny pomnik mrocznych czasów dla mieszkańców zielonej wyspy
-
mnie się udało przejść te 8 km do końca i z powrotem, wspaniała wycieczka z nieziemskimi widokami