Komentarze użytkownika milanello80, strona 35
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
nie wiem czemu, ale od razu przed oczyma Hemingway staje
-
strasznie szkoda. Trasa widzę w miarę tradycyjna. Ale brakuje cudownych plaż południa - Tangalla, Mirissa czy Unawatuna. Ciekaw jestem jak wrażenia. Dla mnie Sri Lanka to póki co podróżniczy numer jeden. Tylko z tego powodu plus. Niestety brakuje mi tutaj Twoich emocji
-
wargacz, też widziałem z daleka tylko
-
o te właśnie chodziło. Pogoda widzę dopisywała na końcu świata
-
a gdzie zdjęcie z końca świata?
-
Tamilek nie widać niestety
-
chyba jednak nie. W Aukanie akurat nie byłem
-
Wielką radość mi Smoku ową rozprawką nad śladami Majów w Meksyku sprawiłeś. Ślady cywilizacji prekolumbijskich, zwłaszcza w Ameryce Śr. niesamowicie mnie intrygują. Przyznam, że niegdyś już praktycznie byłem spakowany i dogłębnie przygotowany dogłębnie do ich penetracji w Meksyku, Gwatemali, Hondurasie i Salwadorze. Ostatecznie nie wypaliło, ale plan pozostał. Kilka Twoich miejsc, na pewno Dzibilhaltum i Edznę, postaram się dorzucić. Polecam jeszcze dwa nieuwzględnione przez Ciebie miejsca w Chiapas, pięknie połóżone i trudno dostępne - Bonampak i Yaxchilán, przy samej granicy z Gwatemalą.
Przy okazji pozdrawiam
-
Zapisałem w kajeciku, przyznam że o Edznie słyszałem, ale jakoś puściłem w niepamięć, a jak widzę to ciekawe miejsce
-
Znów się więc czegoś nowego dowiedziałem
-
nie wiem czemu, ale od razu przed oczyma Hemingway staje
-
strasznie szkoda. Trasa widzę w miarę tradycyjna. Ale brakuje cudownych plaż południa - Tangalla, Mirissa czy Unawatuna. Ciekaw jestem jak wrażenia. Dla mnie Sri Lanka to póki co podróżniczy numer jeden. Tylko z tego powodu plus. Niestety brakuje mi tutaj Twoich emocji
-
wargacz, też widziałem z daleka tylko
-
o te właśnie chodziło. Pogoda widzę dopisywała na końcu świata
-
a gdzie zdjęcie z końca świata?
-
Tamilek nie widać niestety
-
chyba jednak nie. W Aukanie akurat nie byłem
-
Wielką radość mi Smoku ową rozprawką nad śladami Majów w Meksyku sprawiłeś. Ślady cywilizacji prekolumbijskich, zwłaszcza w Ameryce Śr. niesamowicie mnie intrygują. Przyznam, że niegdyś już praktycznie byłem spakowany i dogłębnie przygotowany dogłębnie do ich penetracji w Meksyku, Gwatemali, Hondurasie i Salwadorze. Ostatecznie nie wypaliło, ale plan pozostał. Kilka Twoich miejsc, na pewno Dzibilhaltum i Edznę, postaram się dorzucić. Polecam jeszcze dwa nieuwzględnione przez Ciebie miejsca w Chiapas, pięknie połóżone i trudno dostępne - Bonampak i Yaxchilán, przy samej granicy z Gwatemalą.
Przy okazji pozdrawiam -
Zapisałem w kajeciku, przyznam że o Edznie słyszałem, ale jakoś puściłem w niepamięć, a jak widzę to ciekawe miejsce
-
Znów się więc czegoś nowego dowiedziałem