Komentarze użytkownika milanello80, strona 204
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
to chyba moje ulubione, z niesamowitą ferią barw :)
-
,swietne zdjęcia, szczególnie te nocne
-
dzięki za wizytę w Szkocji, wierzę że się podobało :)
-
dzięki rebeliantko za odwiedziny Zielonej Wyspy. Mam nadzieję ,że kojąca barwa tego miejsca pozwoliła Ci wyrobić sobie dobre zdanie o Irlandii. Pozdrawiam
-
zazwyczaj jesteśmy przyzwyczajeni do wytwornych komnat. Tutejsze prezentują się dosyć topornie.
-
niewątpliwie masz rację rebeliantko :) tyle tylko,że chyba nie do końca są tego świadome
-
jakiś bazyliszek moim zdaniem
-
w dodatku język z dwoma lub trzema rozgałęzieniami :)
-
Zebu o ile dobrze kojarzę i pamiętam :)
-
Swietnie podzieliłaś się wrażeniami ze "Lzy Indii". O tym, że to piękne państwo wiem z licznych atrykułów przeczytanych do tej pory, opowiadań zanajomego Lankijczyka i teraz z Twojej relacji. Niewątpliwie wybiorę się tam kiedyś, oby prędzej niż później.
W razie wątpliwości polecam Deltę Orinoco, szczególnie okolice poza scywilizowaną Tucupitą, tamtejsi Warao są jacyś sztuczni, wyzuci ze swej natury.
-
to chyba moje ulubione, z niesamowitą ferią barw :)
-
,swietne zdjęcia, szczególnie te nocne
-
dzięki za wizytę w Szkocji, wierzę że się podobało :)
-
dzięki rebeliantko za odwiedziny Zielonej Wyspy. Mam nadzieję ,że kojąca barwa tego miejsca pozwoliła Ci wyrobić sobie dobre zdanie o Irlandii. Pozdrawiam
-
zazwyczaj jesteśmy przyzwyczajeni do wytwornych komnat. Tutejsze prezentują się dosyć topornie.
-
niewątpliwie masz rację rebeliantko :) tyle tylko,że chyba nie do końca są tego świadome
-
jakiś bazyliszek moim zdaniem
-
w dodatku język z dwoma lub trzema rozgałęzieniami :)
-
Zebu o ile dobrze kojarzę i pamiętam :)
-
Swietnie podzieliłaś się wrażeniami ze "Lzy Indii". O tym, że to piękne państwo wiem z licznych atrykułów przeczytanych do tej pory, opowiadań zanajomego Lankijczyka i teraz z Twojej relacji. Niewątpliwie wybiorę się tam kiedyś, oby prędzej niż później.
W razie wątpliwości polecam Deltę Orinoco, szczególnie okolice poza scywilizowaną Tucupitą, tamtejsi Warao są jacyś sztuczni, wyzuci ze swej natury.