Komentarze użytkownika milanello80, strona 16

Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80

  1. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 18:10)
    To już dawne czasy, w ojczyźnie już trochę jestem. Czasem łapię się na tym, że powtórzyłbym epizod emigracyjny, choć w zdecydowanie innym miejscu
  2. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 17:54)
    też to tak rozumiem :) podobno tak właśnie jest
  3. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 17:16)
    tzw. żółtoskrzydłe rzeczywiście częściej spotykane są w przyrodzie niż ararauny
  4. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 17:13)
    Tego niestety nigdzie nie umiem zweryfikować. Lonely Planet, Wikipedia, wszystko milczy w tej kwestii
  5. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 17:08)
    te z Florydy są chyba najpopularniejsze :) wiele dokumentów o nich powstało
  6. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 17:08)
    mnie się też tak wydaje, ale nie jestem pewien, w końcu tyłem siedzi :)
  7. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 17:07)
    Więc kolejny powód by tam pobuszować znalazłeś :)
  8. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 15:18)
    Przyjemność po mojej stronie :) Plany okołoświąteczne masz więc ciekawe. Samo Belize ? Ciekawy pomysł, choć o ile mnie wiedza nie myli, to raj plażowy i nurkowy, a do zwiedzania, oprócz kliku stanowisk archeologicznych, zbytnio nic nie ma... A jakoś nie widzę smoka wylegującego się na plaży :)
    Pozdrawiam
  9. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 15:00)
    Dzięki. Trochę ta podróż siedziała już w archiwach :) a chciałem się podzielić moimi wrażeniami i przemyśleniami odnośnie Danii. W końcu mieszkając tam dwa lata miałem okazję trochę poznać ten kraj. W sumie więc jestem w pewien sposób "umocowany" czasem do stawiania swego rodzaju tez. Choć zapewne oponenci mojego punktu zapatrywania się znajdą. Ale to tylko dobrze. Dyskusja, na poziomie rzecz jasna, jest mile wskazana
  10. milanello80
    milanello80 (20.10.2011 14:28)
    dzięki Iwono za rzut okiem na moją Danię. Odpowiedź na Twoją sugestię zamieściłem pod podróżą.
    P.S. Pozwoliłem sobie raz jeszcze opublikować moją relację z Danii, bo po Twoich przypomnieniach dawnych podróży zniknęła w tłoku Twoich interesujących relacji.
    Jak tam w kwestiach etykiety na kolumberze ?
    Pozdrawiam