Komentarze użytkownika traveluk, strona 18
Przejdź do głównej strony użytkownika traveluk
-
ja moglbym tam lezec na tym piasku z obiektywem caly dzien. Kobiety by tylko drinki donosily.
-
cudny!!!
-
podpisuje sie pod tym co napisali wczesniej...kapitalne zdjecie. Chocby dla takich chwil warto leciec na wyspe.
-
marzenia sie spelniaja Chelsea79... kupujesz bilet i lecisz, w sierpniu sa rekiny, w sierpniu linie maja promocje, bo wtedy tam jest " pseudo zima" .. warto za kazda kase, ja wrocilem juz tam dwa razy. i Mysle o kolejnym wypadzie.
-
to jest galeria Vittorio Manuele tak sie dokladnie to nazywa, wlosi by krecili nosem za nazwanie tego pieknego miejsca centrum handlowym :-)
-
ja tez :-)
-
Niestety, tak sie skalda , ze loty do Chile sa zawsze drogie, na pewno wplyw ma na to mala ilosc przewoznikow ktorzy lataja do Santiago, a przeloty do Australii z roku na rok robia sie tansze. Od kiedy AirAsia zaczela latac do Londynu, mozna poleciec do Sydney za rozsadne pieniadze z przesiadka np w Kuala Lumpur. Ja lecialem rok temu z Londynu z BA, za 600 euro, wlaczajac w ta cene przeloty po Australii, z Sydney do Cairns i z Cairns do Melbourne. Natomiast do Chile nigdy nie znalazlem tanszego biletu niz 830 euro.
-
tanio, okolo 5 euro!
-
oj nie zgadzam sie.... opera Sydney, jeste zdecydowanie za bardzo przereklamowana... nie robi takiego wrazenia, bedac w poblizu, opera W Oslo, jest niesamowita... ostra i chlodna, mocna i ciekawa.
-
ale party:-)
-
ja moglbym tam lezec na tym piasku z obiektywem caly dzien. Kobiety by tylko drinki donosily.
-
cudny!!!
-
podpisuje sie pod tym co napisali wczesniej...kapitalne zdjecie. Chocby dla takich chwil warto leciec na wyspe.
-
marzenia sie spelniaja Chelsea79... kupujesz bilet i lecisz, w sierpniu sa rekiny, w sierpniu linie maja promocje, bo wtedy tam jest " pseudo zima" .. warto za kazda kase, ja wrocilem juz tam dwa razy. i Mysle o kolejnym wypadzie.
-
to jest galeria Vittorio Manuele tak sie dokladnie to nazywa, wlosi by krecili nosem za nazwanie tego pieknego miejsca centrum handlowym :-)
-
ja tez :-)
-
Niestety, tak sie skalda , ze loty do Chile sa zawsze drogie, na pewno wplyw ma na to mala ilosc przewoznikow ktorzy lataja do Santiago, a przeloty do Australii z roku na rok robia sie tansze. Od kiedy AirAsia zaczela latac do Londynu, mozna poleciec do Sydney za rozsadne pieniadze z przesiadka np w Kuala Lumpur. Ja lecialem rok temu z Londynu z BA, za 600 euro, wlaczajac w ta cene przeloty po Australii, z Sydney do Cairns i z Cairns do Melbourne. Natomiast do Chile nigdy nie znalazlem tanszego biletu niz 830 euro.
-
tanio, okolo 5 euro!
-
oj nie zgadzam sie.... opera Sydney, jeste zdecydowanie za bardzo przereklamowana... nie robi takiego wrazenia, bedac w poblizu, opera W Oslo, jest niesamowita... ostra i chlodna, mocna i ciekawa.
-
ale party:-)