Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 85
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
sandałnerko droga, ogromne podziękowania:-) jak będziesz w okolicy, zapraszam na spektakl:-)
-
smoku... krótko - bo nie wiem co powiedzieć, ale szczerze - wielkie dzięki!:-)
-
hmmm... nie bardzo wiem co powiedzieć, a raczej rzadko mi się to zdarza:-) zwykłe "dziękuję" może zabrzmieć trochę zbyt lakonicznie... strasznie się cieszę, że mimo umiarkowanej ostatnio aktywności, ciągle o mnie pamiętacie. poważnie!:-) bardzo mi też przyjemnie, że "medale" dostałem od osób, które bardzo się tu udzielają.
aga - obiecuję, że będę "kolekcjonował" najbardziej nawet tandetne i kiczowate zachody słońca. bo przyznam ci się, że i sam mam do nich słabość:-)
panowie - dzięki za słowa uznania. staram się i, wobec takich czytelników, zobowiązuję się nadal starać:-)
jeszcze raz: muchas gracias, spasiba, arigato, danke schön, thanx, diolch yn fawr... ogromne dzięki:-D
-
cieszę się, że i słoneczna walia ci się podoba:-) wielkie dzięki!
-
a ciekawe, czy gdyby tak nie pomagać, słońce wcale by nie zachodziło?:-)
-
leszku, wielkie dzięki za spacer z wodospadami w tle:-)
-
ocho! widzę, że poetyckie zapędy tender i piotra są zaraźliwe:-)
-
ty się nie zachwycaj fotkami, tylko pakuj się i przyjeżdżaj ogladać wyspy na żywo. i nie zapomnij zabrać ze sobą słońca!:-) dzięki!:-)
-
wiesz marcinie, ja czasem sam nie wierzę, że tu jest tak pięknie! szczególnie jak miesiąc pada bez przerwy:-)
-
no szkoda:-( myslałem, że może podstępem uda się zorganizować jakiś kameralny zlot kolumberowiczów na wychodźctwie:-) może kiedy indziej (w październiku na przykład, wybieramy się na hebrydy:-)?
...i oczywiście podziękowania za plusy!:-)
-
sandałnerko droga, ogromne podziękowania:-) jak będziesz w okolicy, zapraszam na spektakl:-)
-
smoku... krótko - bo nie wiem co powiedzieć, ale szczerze - wielkie dzięki!:-)
-
hmmm... nie bardzo wiem co powiedzieć, a raczej rzadko mi się to zdarza:-) zwykłe "dziękuję" może zabrzmieć trochę zbyt lakonicznie... strasznie się cieszę, że mimo umiarkowanej ostatnio aktywności, ciągle o mnie pamiętacie. poważnie!:-) bardzo mi też przyjemnie, że "medale" dostałem od osób, które bardzo się tu udzielają.
aga - obiecuję, że będę "kolekcjonował" najbardziej nawet tandetne i kiczowate zachody słońca. bo przyznam ci się, że i sam mam do nich słabość:-)
panowie - dzięki za słowa uznania. staram się i, wobec takich czytelników, zobowiązuję się nadal starać:-)
jeszcze raz: muchas gracias, spasiba, arigato, danke schön, thanx, diolch yn fawr... ogromne dzięki:-D -
cieszę się, że i słoneczna walia ci się podoba:-) wielkie dzięki!
-
a ciekawe, czy gdyby tak nie pomagać, słońce wcale by nie zachodziło?:-)
-
leszku, wielkie dzięki za spacer z wodospadami w tle:-)
-
ocho! widzę, że poetyckie zapędy tender i piotra są zaraźliwe:-)
-
ty się nie zachwycaj fotkami, tylko pakuj się i przyjeżdżaj ogladać wyspy na żywo. i nie zapomnij zabrać ze sobą słońca!:-) dzięki!:-)
-
wiesz marcinie, ja czasem sam nie wierzę, że tu jest tak pięknie! szczególnie jak miesiąc pada bez przerwy:-)
-
no szkoda:-( myslałem, że może podstępem uda się zorganizować jakiś kameralny zlot kolumberowiczów na wychodźctwie:-) może kiedy indziej (w październiku na przykład, wybieramy się na hebrydy:-)?
...i oczywiście podziękowania za plusy!:-)