Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 430

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 16:23)
    mnie za to raziła swego rodzaju obojętność na to co się dzieje. chyba że to tylko udawanie w obawie przed ubecją. z drugiej strony, ludzie, z którymi balowaliśmy, to młode pokolenie nieznające innego świata, więc może tu tkwi problem obojętności?
  2. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 15:58)
    jakieś dwa lata temu wylatywałem z gdańska na stansted. w lutym. polska zasypana, śniegu po kolana i ciągle sypie, ale sam oloty lądują i startują bez problemu. ot... zima, więc musi być zimno (i śnieżno:-) wsiadam do samolotu, a tu info: "z powodu opadów śniegu, lot będzie opóźniony, bo oczekujemy zgody na lądowanie na stansted". oki, niech będzie. czekalismy trzy godziny, ale w końcu polecieliśmy. cóż... lotnisko i okolice wyglądały tak, jak u nas po przymrosku w mglisty dzień. i tyle. zero śniegu (chyba, że centymetrową warstwę można nazwać opadami). nie znają życia brytole...
  3. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 15:49)
    przed chwila się obudziłem i ze zdziwieniem odkryłem za oknem masę białego ścierwa! blah! ale da się przeżyć, u nas zapowiadają tylko niewielkie opady. ale wiem, że większość wyspy juz sparaliżowana:-D przy pięciu centymetrach śniegu!:-)
  4. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 15:45)
    @dino: no, no... postarałeś się!:-) wszystkie, cholera, pochowałeś;-)

    @akarolak1975: zapomniałeś zabrać tabasco, czy pogubiłem się na liście?;-) jeśli chodzi o odsyłanie do innych wypowiedzi... ja tego po prostu nie lubię, chyba że w ramach jednego serwisu. przy czym podkreślam: chodzi mi tylko o WŁASNE wypowiedzi na opisywany temat. reszta linków jest ok. a zakrywanie adresów jest po prostu bardziej estetyczne:-)

    p.s. należy ci się jeszcze jeden plus! spośród sporej gromadki "nowych", jaka nawiedziła kolumbera w ten weekend najlepiej odebrałeś krytykę. reszta się poobrażała, albo wojenki jakieś prowadzi. gratuluję:-)
  5. zfiesz
    zfiesz (01.02.2009 17:35)
    nie nazwałbym tego aktywnością... po nocy spędzonej w pracy:-) i przyzwyczaj się do tutejszych sępów:-D
  6. zfiesz
    zfiesz (01.02.2009 15:43)
    jeszcze tylko mała uwaga techniczna odnośnie tego tekstu. a w zasadzie dwie. po pierwsze, strasznie nie lubię odsyłania do innych wypowiedzi (a już nasza-klasa to skandal!!!;-). szczególnie z adnotacją "bo nie chce mi sie powtarzać":-p druga sprawa: linki o wiele lepiej wyglądaja "przykryte". choćby zwykły "o czym można przeczytać TU", itp. już u dino mnie to zdrażniło, ale jego nie będę krytykował! co to za ptak, co własne gniazdo kala?;-)
  7. zfiesz
    zfiesz (01.02.2009 15:38)
    ależ rebel! nie krępuj się! ja wiem, że robię błędy i nie mam nic przeciwko ich wytykaniu. szczególnie kiedy wynikają z pośpiechu (wtedy potrafią być najpiękniejsze!:-) a szpila od ciebie? to graniczy z rozkoszą!:-p
  8. zfiesz
    zfiesz (01.02.2009 15:21)
    no to widzę, żeś ekstremista nie tylko jeśli chodzi o podróże!;-) gratuluję! ale z przykrością stwierdzam, że ortografia jednak istnieje i stanowi świetne pole do popisu upierdliwych zazdrośników (ja?:-), którzy muszą siedzieć w domu zamiast podróżować, przez co mają sporo czasu na czepianie się innych:-)
  9. zfiesz
    zfiesz (01.02.2009 15:16)
    heheh.... rebel, ja też mam dziś dzień ortograficzny, al oberwało mi się gdzie indziej, więc milczę;-)

    a wracając do podróży... okazuje się, że i można, i warto podróżować z dziećmi!:-)
  10. zfiesz
    zfiesz (01.02.2009 15:03)
    ech... człowiek stara się być uczynny i łapie za to minusy:-( nie ma sprawiedzliwości na tym świecie!;-)