Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 43

kiedy jakieś trzy lata temu podesłała mi link do swojej galerii z czarnobyla, myślałem że jej odbiło! ale później trochę poszperałem i okazało się, że to całkiem popularny cel wycieczek. ponoć nie taki diabeł straszny jak go malują. ostatnio czytałem nawet, że naukowcy są w niemałym szoku, jak szybko natura poradziła sobie ze skażeniem. nie zmienia to jednak faktu, że mnie tam nie ciągnie, a po twoich opowieściach o stanie sarkofagu jeszcze mniej:-)

i z zupełnie innej beczki... pod swoja czarnogórą napisałaś "moje zdolnosci pisarskie sa prawie zerowe". no dziewczyno... jeśli twoje są zerowe, to poziom mojej samokrytyki (często mylonej z kokieterią) powinien wzrosnąć jak wskaźniki na gajgerze przy sarkofagu!:-) dla mnie bomba!

ja? w życiu! ze mnie żaden bohater. ale aparat musiałem między pręty bramy wciskać i bałem się, żeby nie zaśliniły;-)

nie wiem czy mam tyle odwagi:-)

według ilji i jego zwolenników, miał się skończyć już jakiś czas temu. coś im się chyba w obliczeniach pomieszało...

właśnie odpuściłem sobie tę przyjemność i wysłałem Kobietę samą:-)

obiecuję mieć baczenie na malwy (i resztę zestawu:-)

w "naszej" mieli elektryczny czajnik:-)

to znowu ja!:-) podziękowawszy...

pozory czasem mylą (ja, na przykład, z pozoru jestem miły i sympatyczny;-)

dzięki za żuławskie plusy:-)

fajnie że udało mi się zaciekawić cię żuławską depresją:-) ale wiesz co jest najfajniejsze? że takie miejsca są prawie wszędzie! tylko trzeba się dobrze rozglądać.rozejrzyj się wokół siebie i pochwal się swoimi cudami:-)

wielkie dzięki za odwiedziny:-)