Ocenione komentarze użytkownika marek55, strona 34

Przejdź do głównej strony użytkownika marek55

  1. marek55
    marek55 (03.02.2013 2:44)
    Damnoen saduak faktycznie istnieje wylacznie dla turystow. Widac to najlepiej , jesli ktos przyjedzie do tego miejsca na przelomie roku ( czyli w najlepszym sezonie turystycznym) i w maju - zupelnie poza sezonem. To zdjecie z innego roku i robione wlasnie w szczycie sezonu. W maju pustki i "wiatr hula" po pustych kanalach :) Z pewnoscia ludzi bylo mniej, niz 10% tego, co w szczycie sezonu.
  2. marek55
    marek55 (03.02.2013 2:35)
    Pan Hons - na polnocy lalo juz niemal codziennie. Tak naprawde balem sie podrozowania po tym kraju w maju. Bylem w tym okresie tylko raz wczesniej i bardzo zle wspominam. Nielismy wiele szczescia, bo ciurkiem przez caly dzien lalo tylko raz. Za to ogromnym plusem byla dla nas przyroda ...wszystko kwitnelo na wyscigi, a poza tym w wodospadach bylo sporo wody.Jesli ktos lubi kwiaty, to maj jest chyba najlepszym miesiacem, w jakim mozna pojechac.
  3. marek55
    marek55 (03.02.2013 2:18)
    To byl juz kwiecien. Deszczu bylo wiele. Hons - Ty chyba dobrze czulbys sie w australijskim outbacku...tam moze nie padac calymi latami :)
  4. marek55
    marek55 (03.02.2013 2:00)
    Kuala Lumpur ciagle jest skapane w zieleni. To chyba najbardziej zielona metropolia Azji.
  5. marek55
    marek55 (03.02.2013 1:42)
    Gdy sie ryz sadzi, wtedy trzeba najwiecej wody.
  6. marek55
    marek55 (03.02.2013 1:41)
    Motyle sa wolne :) Mysle, ze tez pamietasz ten spektakl :)
  7. marek55
    marek55 (03.02.2013 1:40)
    Niezupelnie Janicki . Te figury to cos w rodzaju wspolzawodnictwa miedzy poszczegolnymi grupami. Na koncu pali sie w ten symboliczny sposob zaczynajac nowy rok bez demonow .
  8. marek55
    marek55 (03.02.2013 1:37)
    To jest reklama jednego z najstarszych browarow Australii Cooper's zalozonego wlasnie w 1862 roku.
  9. marek55
    marek55 (03.02.2013 1:36)
    Lmichorowski - wpisz w google Penfolds Grange Hermitage :) Win bardzo zblizonych klasa do wspomnianego jest tu bardzo wiele. Niestety w Polsce raczej trudne do dostania. To, co moglem kupic w Polsce ( przynajmniej w wiekszych sklepach), to byly jedynie wina z tej najnizszej polki. Z pewnoscia zrobimy tu pozniej "podroz" po winnicach Poludniowej Australii i wtedy podamy zdecydowanie scislejsze informacje i linki do stron, ktore moga lepiej naswietlic zagadnienie. Oczywiscie najwiecej robi sie tu win bialych, gdyz w upale to wlasnie dobrze schlodzone savignon na przyklad jest tym, ktore smakuje najbardziej :)
  10. marek55
    marek55 (03.02.2013 1:29)
    ichniejszym latem Hons. Zima woda ma inny kolor.