Ocenione komentarze użytkownika g_firlit, strona 15
Przejdź do głównej strony użytkownika g_firlit
-
Właściciel młyna do tej pory mieszka tutaj, a restaurację prowadzi obecnie wnuk.
-
Ciężko się powstrzymać, żeby nie dać nura... ;)
-
Witam najwierniejszych fanów kolumbera, tych którzy poddają się ostatni i nigdy nie tracą nadziei... ;)
Miło Was znowu spotkać, tutaj... chociaż kontakt wirtualny w tym gronie jakiś mamy :)
Jak tylko nasz kolumberek znowu nie strzeli focha, to jestem pewien, że znowu będzie nas więcej :)
Pozdrawiam
-
Piotrze, dziękuję za wiadomość. Z przyjemnością powrócę na Kolumbera :)
Do "zobaczenia: wkrótce :)
-
Udało mi się znaleźć trochę czasu i postanowiłem dodać nową (ale już starą) podróż.
Niestety kolumber odmówił współpracy. Kolejny dzień nie mogę dodać zdjęć - "błąd 500"... :(
Trzeba mieć anielską cierpliwość do tego serwisu...
-
Piękne i nawet krokusów więcej niż turystów ;)
-
Z wodą to jest bardzo różnie. Zależy od lokalizacji schroniska. Są takie, że w kranie do mycia płynie zgromadzona deszczówka i wszędzie wiszą tabliczki, że to nie jest woda pitna i butelkowana dość słono kosztuje. A tam gdzie wody jest pod dostatkiem, to również wrzątkiem chętnie poczęstują (ale takim z ekspresu, a nie z wielkiego, aluminiowego czajnika ;)
-
Oczywiście, w górach najważniejsze jest nawodnienie ;) Chociaż tutaj bez pytania zaaplikowano mi "stronga" ;)
-
Krokusy w Dolinie Kościeliskiej chyba przebijają wszystko ;)
-
za to chętnie pozują ;)
-
Właściciel młyna do tej pory mieszka tutaj, a restaurację prowadzi obecnie wnuk.
-
Ciężko się powstrzymać, żeby nie dać nura... ;)
-
Witam najwierniejszych fanów kolumbera, tych którzy poddają się ostatni i nigdy nie tracą nadziei... ;)
Miło Was znowu spotkać, tutaj... chociaż kontakt wirtualny w tym gronie jakiś mamy :)
Jak tylko nasz kolumberek znowu nie strzeli focha, to jestem pewien, że znowu będzie nas więcej :)
Pozdrawiam -
Piotrze, dziękuję za wiadomość. Z przyjemnością powrócę na Kolumbera :)
Do "zobaczenia: wkrótce :) -
Udało mi się znaleźć trochę czasu i postanowiłem dodać nową (ale już starą) podróż.
Niestety kolumber odmówił współpracy. Kolejny dzień nie mogę dodać zdjęć - "błąd 500"... :(
Trzeba mieć anielską cierpliwość do tego serwisu... -
Piękne i nawet krokusów więcej niż turystów ;)
-
Z wodą to jest bardzo różnie. Zależy od lokalizacji schroniska. Są takie, że w kranie do mycia płynie zgromadzona deszczówka i wszędzie wiszą tabliczki, że to nie jest woda pitna i butelkowana dość słono kosztuje. A tam gdzie wody jest pod dostatkiem, to również wrzątkiem chętnie poczęstują (ale takim z ekspresu, a nie z wielkiego, aluminiowego czajnika ;)
-
Oczywiście, w górach najważniejsze jest nawodnienie ;) Chociaż tutaj bez pytania zaaplikowano mi "stronga" ;)
-
Krokusy w Dolinie Kościeliskiej chyba przebijają wszystko ;)
-
za to chętnie pozują ;)