Ocenione komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 51
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
było tak sucho i tylu ludzi było, że po wydeptaniu trawy został sam piasek, to i było jak na plaży. a taki parasol to dobra rzecz na polach grunwaldzkich, na których nie ma gdzie się schować przed słońcem podczas inscenizacji..
-
u wróżki byłeś? ;D
-
..nawet widzę miejsce, w którym zawsze rozbijamy namioty... :D
-
z pacynkami :)
-
ooo mein gott!! to on! to on! trzy razy wymieniałem u niego drewniany kufel, bo przeciekał!
-
a nie wiem, nie jadłem..
-
czyli zestaw kuchenny do siekania warzyw ;D
-
o tak :D
-
aż kupię sobie miód pitny i kurczaka z rożna... :P
trzy drewniane grunwaldzkie kufle nie mogą się zeschnąć stojąc na półce, nie? :D
-
Łooo! Zakute łby! :D
Ohhh... upał był masakryczny.. kurz taki, że aparatu nawet nie wyciągałem, bo ryzyko.. Na Grunwaldzie już tyle razy byłem, a w tym roku kurz był największy. I tłumy niesamowite... W sklepie ciężko było cokolwiek dostać, ciężko było gdziekolwiek dojechać. Dlatego na bitwę nawet nie poszedłem, zostałem w obozie, jeden grunwaldzki udar słoneczny mi wystarczy.
..jednakże fajnie zobaczyć "swoje" miejsca :D Kto wie, moze się nawet mijaliśmy.
Marcinie, a na Kopcu Kreta... tfu.. Kopcu Jagiełły byłeś?
-
było tak sucho i tylu ludzi było, że po wydeptaniu trawy został sam piasek, to i było jak na plaży. a taki parasol to dobra rzecz na polach grunwaldzkich, na których nie ma gdzie się schować przed słońcem podczas inscenizacji..
-
u wróżki byłeś? ;D
-
..nawet widzę miejsce, w którym zawsze rozbijamy namioty... :D
-
z pacynkami :)
-
ooo mein gott!! to on! to on! trzy razy wymieniałem u niego drewniany kufel, bo przeciekał!
-
a nie wiem, nie jadłem..
-
czyli zestaw kuchenny do siekania warzyw ;D
-
o tak :D
-
aż kupię sobie miód pitny i kurczaka z rożna... :P
trzy drewniane grunwaldzkie kufle nie mogą się zeschnąć stojąc na półce, nie? :D -
Łooo! Zakute łby! :D
Ohhh... upał był masakryczny.. kurz taki, że aparatu nawet nie wyciągałem, bo ryzyko.. Na Grunwaldzie już tyle razy byłem, a w tym roku kurz był największy. I tłumy niesamowite... W sklepie ciężko było cokolwiek dostać, ciężko było gdziekolwiek dojechać. Dlatego na bitwę nawet nie poszedłem, zostałem w obozie, jeden grunwaldzki udar słoneczny mi wystarczy.
..jednakże fajnie zobaczyć "swoje" miejsca :D Kto wie, moze się nawet mijaliśmy.
Marcinie, a na Kopcu Kreta... tfu.. Kopcu Jagiełły byłeś?