Ocenione komentarze użytkownika amused.to.death, strona 57
Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death
-
no właśnie - pokazuję, żeby nie było, że photoshopie dodałam:D
-
wcześnie jeszcze... no ale DOBRANOC:)
-
Ja się jeszcze ustosunkuję do jednej wypowiedzi Bartka:
"A ile więcej zobaczyłeś z wycieczki nie patrząc na nią przez wizjer aparatu tylko "normalnie"?
bo to właśnie tak czasami jest, że mam wrażenie, ze ten świat oglądany przez wizjer jest inny i stąd coraz mniej tych zdjęć - bo jednak łatwiej z kimś nawiązać kontakt nie trzymając cały czas aparatu. Mam też coraz częściej takie uczucie, że strasznie się śpieszymy i to mi przeszkadza w robieniu zdjęć -bardzo lubię w jakimś miejscu pobyć trochę dłużej czy w ogóle zredukować plan zwiedzania, po to, żeby przez jakiś czas popatrzeć się i zastanowić się CO bym chciała mieć na zdjęciach.
-
Jeśli patrzyłeś na niektóre inne zdjęcia to pewnie zauważyłeś to na innych zdjęciach.
Obróbki tu praktycznie nie ma. Za to miałam nałożony na obiektyw filtr szarą połówkę. Jeszcze nie wiem dlaczego tak jest - czasami ona tylko faktycznie przyciemnia jak powinna a czasami daje taki fioletowy efekt - co mnie dziwi, jako, że szary kolor jest przecież kolorem neutralnym - ale nie miałam czasu szukać info.
W PS wręcz próbowałam się go pozbyć, ale widocznie za mało czasu na to poświęciłam:D
-
no właśnie Voyager - przy analogu trzeba było pomyśleć i się zastanowić a teraz to tylko pstryk, pstryk, pstryk....
-
link:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11701
-
o, proszę bardzo - artykuł o profesjonalnej sesji zrobionej komórką Nokia.
Chyba muszę sobie lepszą komórkę następnym razem kupić:D - mniejszy ciężar:D
-
LOL Voyager,
przecież ja przed chwilą napisałam, że najważniejszy to jest fotograf:)
I w sumie to RAW jest lepszy pod tym względem, że DAJE większe możliwości - można z nich skorzystać lub nie i tyle - ale to znowu od korzystającego zależy jaki będzie efekt końcowy.
zaraz zajdę te zdjęcia z komórki, żeby udowodnić powyższe:)
Na dwa mówisz.... A co statystyki prowadzisz? :) Trochę więcej chyba klikam:)
Nie wiem ile mi plusów dajesz, ale komentarze Twoje lubię:)
-
jejku, coś mi się dziś litery i wyrazy mieszają, miało być:
Z wołowiny
przeciętne MIĘSO
ale mam nadzieje, że wiecie o co chodzi.
Bartku, a przywieźliście stamtąd coś miejscowego do jedzenia? Jakieś słodycze czy coś innego?
-
:D:D
oczywiście, tam miało być maSZ
-
no właśnie - pokazuję, żeby nie było, że photoshopie dodałam:D
-
wcześnie jeszcze... no ale DOBRANOC:)
-
Ja się jeszcze ustosunkuję do jednej wypowiedzi Bartka:
"A ile więcej zobaczyłeś z wycieczki nie patrząc na nią przez wizjer aparatu tylko "normalnie"?
bo to właśnie tak czasami jest, że mam wrażenie, ze ten świat oglądany przez wizjer jest inny i stąd coraz mniej tych zdjęć - bo jednak łatwiej z kimś nawiązać kontakt nie trzymając cały czas aparatu. Mam też coraz częściej takie uczucie, że strasznie się śpieszymy i to mi przeszkadza w robieniu zdjęć -bardzo lubię w jakimś miejscu pobyć trochę dłużej czy w ogóle zredukować plan zwiedzania, po to, żeby przez jakiś czas popatrzeć się i zastanowić się CO bym chciała mieć na zdjęciach. -
Jeśli patrzyłeś na niektóre inne zdjęcia to pewnie zauważyłeś to na innych zdjęciach.
Obróbki tu praktycznie nie ma. Za to miałam nałożony na obiektyw filtr szarą połówkę. Jeszcze nie wiem dlaczego tak jest - czasami ona tylko faktycznie przyciemnia jak powinna a czasami daje taki fioletowy efekt - co mnie dziwi, jako, że szary kolor jest przecież kolorem neutralnym - ale nie miałam czasu szukać info.
W PS wręcz próbowałam się go pozbyć, ale widocznie za mało czasu na to poświęciłam:D -
no właśnie Voyager - przy analogu trzeba było pomyśleć i się zastanowić a teraz to tylko pstryk, pstryk, pstryk....
-
link:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11701 -
o, proszę bardzo - artykuł o profesjonalnej sesji zrobionej komórką Nokia.
Chyba muszę sobie lepszą komórkę następnym razem kupić:D - mniejszy ciężar:D -
LOL Voyager,
przecież ja przed chwilą napisałam, że najważniejszy to jest fotograf:)
I w sumie to RAW jest lepszy pod tym względem, że DAJE większe możliwości - można z nich skorzystać lub nie i tyle - ale to znowu od korzystającego zależy jaki będzie efekt końcowy.
zaraz zajdę te zdjęcia z komórki, żeby udowodnić powyższe:)
Na dwa mówisz.... A co statystyki prowadzisz? :) Trochę więcej chyba klikam:)
Nie wiem ile mi plusów dajesz, ale komentarze Twoje lubię:) -
jejku, coś mi się dziś litery i wyrazy mieszają, miało być:
Z wołowiny
przeciętne MIĘSO
ale mam nadzieje, że wiecie o co chodzi.
Bartku, a przywieźliście stamtąd coś miejscowego do jedzenia? Jakieś słodycze czy coś innego? -
:D:D
oczywiście, tam miało być maSZ