Ocenione komentarze użytkownika prawoj, strona 27

Przejdź do głównej strony użytkownika prawoj

  1. prawoj
    prawoj (23.01.2013 16:58)
    Dziękuję Timu za wizytę w moich cudeńkach. Coś w takim razie z USA się jeszcze znajdzie :-)
  2. prawoj
    prawoj (23.01.2013 16:57)
    Dzięki Pt(rze) za wizytę u Annapurny. Szczyt na zdjęciu, który zrobił na Tobie takie wrażenie to Machapuchre (Fish Tail) widziany od strony Annapurny. Zgadzam się, to jedna z najpiękniejszych gór, jakie widziałem. Na dodatek święta dla Nepalczyków, przez co nie "zadaptana" przez tych się się lubią drapać (nawet jak nie spędzi :-).
    Ale i Annapurnie nie brak urody :-)
  3. prawoj
    prawoj (23.01.2013 16:50)
    Nie znam tej nazwy - Grand Tsingy :-(
    Chodzi Ci o Tsingy de Bemaraha (okolice Morondawy) czy Tsingy de Ankarana (okolice Diego Suarez i Nosy Be)?
    Byłem w obu tych miejscach :-)
    Dzięki za wizyty w moich ulubionych miejscach :-)
  4. prawoj
    prawoj (23.01.2013 16:49)
    Nie znam tej nazwy :-(
    Chodzi Ci o Tsingy de Bemaraha (okolice Morondawy) czy Tsingy de Ankarana (okolice Diego Suarez i Nosy Be)?
    Byłem w obu tych miejscach :-)
    Dzięki za wizyty w moich ulubionych miejscach :-)
  5. prawoj
    prawoj (23.01.2013 8:51)
    Smoku, dla Ciebie wszystko :-) Na końcu zbioru szpilek z Madagaskaru (fot. nr 66) masz co chciałeś.
    Przy okazji, dziękuję za wizytę tam i nie tylko :-)
  6. prawoj
    prawoj (22.01.2013 15:42)
    +++++ plus +++++
  7. prawoj
    prawoj (22.01.2013 15:39)
    +++++ światło :-)
  8. prawoj
    prawoj (22.01.2013 10:11)
    Ależ Ty jesteś błyskawica :-)))) Jeszcze fotki nie zdążyły się załadować, a Ty już je dopadłaś :-D
  9. prawoj
    prawoj (22.01.2013 10:09)
    Oj, z tym będzie gorzej. Bywałem w Norwegii w bardzo zamierzchłych czasach, kiedy robienie zdjęć było zarezerwowane dla bogatych, a na papierowych odbitkach z ORWO-Chrom po dwóch latach nie było nic widać.
    Pozostały więc tylko przemiłe wspomnienia i sentyment dla tego kraju :-)
    Pozdrawiam
  10. prawoj
    prawoj (22.01.2013 1:03)
    Kierunki zmienić trzeba, ale mieć swoje własne i ulubione - bezcenne :-) Ja też lubię Twoje. Byłem w Norwegii sześć razy i choć było to dawno, ciągle przemiło wspominam ten kraj i ludzi :-)