Ocenione komentarze użytkownika milanello80, strona 134
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
-
wychodzi na to, że tylko mnie aura wyjątkowo miłą była :)
-
Niezwłocznie wysłałbym ich , by naocznie mieli możliwość przekonać się, że ten zamek rzeczywiście jest krzywy.
Spróbuję nawet załączyć inne zdjęcie by ten fakt udokumentować :)
-
Dzięki Damianie za wizytę na zielonym łonie Zielonej Wyspy. Miło mi, że internetowa objazdówka Ci się spodobała :) Jednocześnie zazdroszczę możliwości codziennego obcowania z tak fantastycznym krajem. Przy okazji zapraszam do obejrzenia zdjęć z tej Twojej Zielonej Wyspy
Pozdrawiam
-
Dzięki Leszku za wizytę na zielonym łonie Zielonej Wyspy. Miło mi, że internetowa objazdówka Ci się spodobała :)
-
dokładnie. To wielka sztuka rezygnacji. Już na starcie jesteśmy zmuszeni po kolei skreślać, a to co zostało wypada poobcinać jeszcze na miejscu :( Ale tak lepiej, nie jestem miłośnikiem turystycznych spędów i pędów. Bycie by zaliczyć, to sprzeczne z potrzebami mojej natury, wymagającej dłuższej konteplacji miejsca :)
-
i mnie się wypadało cieszyć irlandzką pogodą, było niezmiernie ciepło i słonecznie, jak na początek czerwca. A sam zamek jest niezwykle imponujący, zwłaszcza swym ogromem
-
aktualnie znajduje się tutaj szkoła, nie wiem czy aby nie misjonarska :)
-
piękne te ruiny :)
-
Co do Dublina, to moje subiektywne zdanie, niemniej nijak mnie do siebie nie przekonał.
O Clonacmoise wiedziałem, ale musiałbym tam wpaść kosztem innej atrakcji. Uznałem, że kilka podobnych miejsc - Rock of Cashel, Glendalough, tam zobaczę, stąd celowo sobie to miejsce odpuściłem.
Zamki, to dla mnie miejsca sine qua non, miejsca do których pasja historyczna i romantyczna natura wręcz rwie. To zawsze główny punkt moich wypraw. Podobnie zresztą rzecz ma się z przyrodą, na której irlandzkim łonie wprost nie wypada nie zagościć.
Zapraszam do dalszych odwiedzin :)
-
wychodzi na to, że tylko mnie aura wyjątkowo miłą była :)
-
Niezwłocznie wysłałbym ich , by naocznie mieli możliwość przekonać się, że ten zamek rzeczywiście jest krzywy.
Spróbuję nawet załączyć inne zdjęcie by ten fakt udokumentować :) -
Dzięki Damianie za wizytę na zielonym łonie Zielonej Wyspy. Miło mi, że internetowa objazdówka Ci się spodobała :) Jednocześnie zazdroszczę możliwości codziennego obcowania z tak fantastycznym krajem. Przy okazji zapraszam do obejrzenia zdjęć z tej Twojej Zielonej Wyspy
Pozdrawiam -
Dzięki Leszku za wizytę na zielonym łonie Zielonej Wyspy. Miło mi, że internetowa objazdówka Ci się spodobała :)
-
dokładnie. To wielka sztuka rezygnacji. Już na starcie jesteśmy zmuszeni po kolei skreślać, a to co zostało wypada poobcinać jeszcze na miejscu :( Ale tak lepiej, nie jestem miłośnikiem turystycznych spędów i pędów. Bycie by zaliczyć, to sprzeczne z potrzebami mojej natury, wymagającej dłuższej konteplacji miejsca :)
-
i mnie się wypadało cieszyć irlandzką pogodą, było niezmiernie ciepło i słonecznie, jak na początek czerwca. A sam zamek jest niezwykle imponujący, zwłaszcza swym ogromem
-
aktualnie znajduje się tutaj szkoła, nie wiem czy aby nie misjonarska :)
-
piękne te ruiny :)
-
Co do Dublina, to moje subiektywne zdanie, niemniej nijak mnie do siebie nie przekonał.
O Clonacmoise wiedziałem, ale musiałbym tam wpaść kosztem innej atrakcji. Uznałem, że kilka podobnych miejsc - Rock of Cashel, Glendalough, tam zobaczę, stąd celowo sobie to miejsce odpuściłem.
Zamki, to dla mnie miejsca sine qua non, miejsca do których pasja historyczna i romantyczna natura wręcz rwie. To zawsze główny punkt moich wypraw. Podobnie zresztą rzecz ma się z przyrodą, na której irlandzkim łonie wprost nie wypada nie zagościć.
Zapraszam do dalszych odwiedzin :)
Pozdrawiam :)