Otrzymane komentarze dla użytkownika zfiesz, strona 951

qrcze, Sławek! albo odnoszę mylne wrażenie, albo traktujesz żarty zbyt poważnie. nie mam (jeszcze;-) powodów żeby cie obrażać ani żeby z ciebie szydzić, więc... wyluzuj proszę:-)

co się zaś tyczy fallusow, młodzieży, kwesti "mają, nie mają", "widzieli, nie widzieli"... proponuję zajrzeć w zakładkę "zdjęcia"i kliknąć "najczęściej odwiedzane". zobaczycie co najbardziej interesuje podrózników:-) dodam, że powyższego zdjęcia nie ma na pierwszej stronie:-)

a zbuntowana oczywiście ma rację. czas najwyższy!;-)

Może i ma, ale wiesz jak to jest, komuś może się nie spodobać czy coś :)

spokojnie, młodzież też ma.... lub co najmniej widziała. a ta część, co nie ma i nie widziała - już czas najwyższy!

Zresztą sam mnie namawiałeś do wklejenia zdjęcia z fallusami :) Bo ja się zastanawiałem, czy aby na pewno wypada, bo młodzież itp. Eh... :))))

Już Ci tłumaczę: wchodzę na kolumbera i widzę po prawej stronie co się ostatnio wydarzyło.
Okazuje się, że TO zdjęcie dostało 2 +, to klikam na nie i patrzę za co. Okazuje się, że jest jakie jest i napisałem, że trochę horyzont "pojechał", co by to zauważyli dający te plusiki.
Resztę znasz.

to są też jacyś inni?!?!?!?!!? wstydź się Sławku... wstydź;-)

Chodzi Ci o tych z Dubaju ?

przepraszam Panie Sławku:-) zachowałem się jak gówniarz, to się więcej nie powtórzy. obiecuje!:-)

a co do szukania cygar, to te akurat znalazły mnie same. koleś, który nas oprowadzał pokazał je tylko mi, zakrywając widok przed moją Kobietą. a ty jak znalazłeś chłopców u grzesia?;-)

Ja byłem w Meksyku i takich nie widziałem, trzeba szukać ich chyba specjalnie , he he he.
A propos przekręcania nicka, to napiszę Wam czemu mnie to wkurza. Funkcjonuję pod tym nickiem już od dawna na wielu stronach, w tym niepolskojęzycznych. Jeśli na forum np. gazety ktoś specjalnie chce mnie obrazić, to stosuje zawsze jakieś teksty typu " panie wojażer" itp.
Niestety ZAWSZE mają podtekst obraźliwy i pogardliwy, to mnie wkurza.
Jeśli nie pasuje, to ja mam na imię Sławek.

mnie bardziej (jeśli chodzi o sprawy techniczne oczywiście) interesowało gdzie ta pani, która skręcała to... hmmm... cygaro, pobierała nauki. ale nie chciała sie przyznać:-)