Otrzymane komentarze dla użytkownika na_biegunach, strona 9
Przejdź do głównej strony użytkownika na_biegunach
-
A ja dziękuję za odwiedziny :) Tak, Japończycy są bardzo kiepscy w komunikacji. Przede wszystkim główną rolę gra nieśmiałość, a zaraz za tym idzie koszmarna wymowa. Ten brak zdolności językowych skutkuje tym, że w sklepach przeznaczonych dla turystów zatrudniają Azjatów z biedniejszych krajów, typu Indie, którzy języki obce chłoną jak gąbka - i gdy wchodzi turysta, Japończycy od razu wołają takiego "importowanego" pracownika :) Niemniej jednak starają się być bardzo mili, ukrywać zakłopotanie jak tylko można i pomagać często bardzo bezinteresownie.
-
Zaskoczyła mnie informacja, ze w Japonii słabo mówią po angielsku, no i jakoś nigdy nie myślałam o Japończykach jako o nacji miłej ;) - cóż, człowiek ma jakieś wyobrażenie o danym kraju i często się okazuje, że to nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością - dzięki za relację ;)
-
tak, już mi się nie chciało kombinować i tutaj skopiowałam prosto z picasy :)
-
na stronie i lepszej jakości i więcej
-
w reportażach z podróży lubię takie fotki :-)
-
robi wrażenie :-)
-
bezgłośnie :) Choć ja jechałam starszą wersją, a i tak było super :)
-
e tam, w Londynie jest całkiem sporo zieleni :)
-
...nawet drzewa się trafiają...
-
Alw fajne, kupiłabym takie...
-
A ja dziękuję za odwiedziny :) Tak, Japończycy są bardzo kiepscy w komunikacji. Przede wszystkim główną rolę gra nieśmiałość, a zaraz za tym idzie koszmarna wymowa. Ten brak zdolności językowych skutkuje tym, że w sklepach przeznaczonych dla turystów zatrudniają Azjatów z biedniejszych krajów, typu Indie, którzy języki obce chłoną jak gąbka - i gdy wchodzi turysta, Japończycy od razu wołają takiego "importowanego" pracownika :) Niemniej jednak starają się być bardzo mili, ukrywać zakłopotanie jak tylko można i pomagać często bardzo bezinteresownie.
-
Zaskoczyła mnie informacja, ze w Japonii słabo mówią po angielsku, no i jakoś nigdy nie myślałam o Japończykach jako o nacji miłej ;) - cóż, człowiek ma jakieś wyobrażenie o danym kraju i często się okazuje, że to nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością - dzięki za relację ;)
-
tak, już mi się nie chciało kombinować i tutaj skopiowałam prosto z picasy :)
-
na stronie i lepszej jakości i więcej
-
w reportażach z podróży lubię takie fotki :-)
-
robi wrażenie :-)
-
bezgłośnie :) Choć ja jechałam starszą wersją, a i tak było super :)
-
e tam, w Londynie jest całkiem sporo zieleni :)
-
...nawet drzewa się trafiają...
-
Alw fajne, kupiłabym takie...