Otrzymane komentarze dla użytkownika lmichorowski, strona 1335
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
właśnie! trzy razy W! Prawie wszyscy mówią tylko o Wicie. A Wojciech i Wacław (patron Czech) gorsi?
-
Pozdrawiam miłośnika Pragi! Od siebie dodam, że do powyższego hasła, w 1968 roku dowcipni Czesi dopisywali ciąg dalszy: "Ze Związkiem Radzieckim na wieczne czasy .... i ani chwili dłużej".
-
dzięki za włoskie odwiedziny i komentarze, zawsze jak ktoś był, to może coś ciekawego napisać.
-
Witaj, dzięki za super komentarze i zwiedzanie Oz :)
Pzdr/bARtek
-
Raczej tajga, w okolicach Jekaterynburga tundra jeszcze nie występuje.
-
Tajga? Tundra? Proste zdjęcie, ale klimat niesamowity, taki "nie nasz". Winszuję podróży, sama marzę o Moskwie, Jekaterynburgu, Sankt-Petersburgu.
-
Trochę przeskoczyliśmy z jednej skrajności w drugą, Kiedyś robiło się niewiele zdjęć, IMHO nieco bardziej przemyślanych i dopracowanych PRZED zrobieniem, a nie potem w PS. Ale tera z kolei zdjęć są setki czy tysiące i odnaleźć wśród nich TE zdjęcia, nie jest proste. Mam znajomego który powrócił do korzeni i robi zdjęcia otworkowe... Ciekawe, inspirujące, ale czy bardziej prawdziwe? Sam nie wiem....
-
Ja mam kilka doświadczeń w tej kwestii :) choć fakt, że znacznie częściej spotykałem ich w Beskidach :)
-
W październiku 1978 roku w czasie wspaniałej złotej jesieni wybrałem się w Tatry samotnie (żona była wtedy w delegacji zagranicznej). Pamiętam puste szlaki i schroniska, chłodne wieczory i poranki i cudowną, słoneczną pogodę w dzień z temperaturami przewyższającymi +20 stopni nawet wysoko w górach. Przeszedłem wtedy prawie całe polskie Tatry Zachodnie. Najbardziej jednak wryły mi się w pamięć fantastyczne barwy jesieni w Dolinie Tomanowej. Niestety, nie miałem z sobą aparatu by to utrwalić.
-
Mnie udalo się kupić buty na mój rozmiar (zaledwie 40), ale faktycznie - nie było łatwo.
-
właśnie! trzy razy W! Prawie wszyscy mówią tylko o Wicie. A Wojciech i Wacław (patron Czech) gorsi?
-
Pozdrawiam miłośnika Pragi! Od siebie dodam, że do powyższego hasła, w 1968 roku dowcipni Czesi dopisywali ciąg dalszy: "Ze Związkiem Radzieckim na wieczne czasy .... i ani chwili dłużej".
-
dzięki za włoskie odwiedziny i komentarze, zawsze jak ktoś był, to może coś ciekawego napisać.
-
Witaj, dzięki za super komentarze i zwiedzanie Oz :)
Pzdr/bARtek -
Raczej tajga, w okolicach Jekaterynburga tundra jeszcze nie występuje.
-
Tajga? Tundra? Proste zdjęcie, ale klimat niesamowity, taki "nie nasz". Winszuję podróży, sama marzę o Moskwie, Jekaterynburgu, Sankt-Petersburgu.
-
Trochę przeskoczyliśmy z jednej skrajności w drugą, Kiedyś robiło się niewiele zdjęć, IMHO nieco bardziej przemyślanych i dopracowanych PRZED zrobieniem, a nie potem w PS. Ale tera z kolei zdjęć są setki czy tysiące i odnaleźć wśród nich TE zdjęcia, nie jest proste. Mam znajomego który powrócił do korzeni i robi zdjęcia otworkowe... Ciekawe, inspirujące, ale czy bardziej prawdziwe? Sam nie wiem....
-
Ja mam kilka doświadczeń w tej kwestii :) choć fakt, że znacznie częściej spotykałem ich w Beskidach :)
-
W październiku 1978 roku w czasie wspaniałej złotej jesieni wybrałem się w Tatry samotnie (żona była wtedy w delegacji zagranicznej). Pamiętam puste szlaki i schroniska, chłodne wieczory i poranki i cudowną, słoneczną pogodę w dzień z temperaturami przewyższającymi +20 stopni nawet wysoko w górach. Przeszedłem wtedy prawie całe polskie Tatry Zachodnie. Najbardziej jednak wryły mi się w pamięć fantastyczne barwy jesieni w Dolinie Tomanowej. Niestety, nie miałem z sobą aparatu by to utrwalić.
-
Mnie udalo się kupić buty na mój rozmiar (zaledwie 40), ale faktycznie - nie było łatwo.