Otrzymane komentarze dla użytkownika 2_koty, strona 98
Przejdź do głównej strony użytkownika 2_koty
-
bardzo podobny. Miejmy nadzieję, że to ostatnie go nie spotka
-
raczej nie Arni, bo to dziki protoplasta bawołów wodnych, obecnie zagrożony wyginięciem
-
widać, że kilka seryjek dostał... i kurczę znowu do lakiernika...
-
Ah ten LAOS !!! Mały biedny kraj, bez nijak specjalnych atrakcji turystycznych, porównując choćby do sąsiadów, a przyciągający masowo złaknionych przygód turystów, głównie backpackerów.
Podczas moich niedawnych wojaży po Azji płd. - wsch. wielu napotkanych backpackerów jako najwspanialsze miejsce w tej części świata wskazywało właśnie Laos. Podobno ten tkwiący jeszcze w starym reżimie kraj miliona słoni przyciąga swą niesamowitą aurą, wspaniałymi ludźmi. Laos ominąłem z uwagi na deszcze w tym okresie tam panujące, ale zamierzam się tam w stosowniejszej porze, w niedługim czasie, wybrać.
Wspaniala relacja ze wspaniałego miejsca.
Pozdrawiam
-
węże były bardziej prawdopodobne ;-)
-
mi właśnie bardziej na hipnotyzera wygląda, niż na zahipnotyzowanego :) jak patrzę na to zdjęcie... @_@
-
też mnie zastanawiała ta technika, ale widać tak chłodzi się najskuteczniej
-
no nie wiem kto kogo hipnotyzował
-
chyba Arni, byłem w Tajlandii na stadionie , na którym organizuje się ich walki
-
piekne miejsce, piękne zdjęcie pięknego miejsca
-
bardzo podobny. Miejmy nadzieję, że to ostatnie go nie spotka
-
raczej nie Arni, bo to dziki protoplasta bawołów wodnych, obecnie zagrożony wyginięciem
-
widać, że kilka seryjek dostał... i kurczę znowu do lakiernika...
-
Ah ten LAOS !!! Mały biedny kraj, bez nijak specjalnych atrakcji turystycznych, porównując choćby do sąsiadów, a przyciągający masowo złaknionych przygód turystów, głównie backpackerów.
Podczas moich niedawnych wojaży po Azji płd. - wsch. wielu napotkanych backpackerów jako najwspanialsze miejsce w tej części świata wskazywało właśnie Laos. Podobno ten tkwiący jeszcze w starym reżimie kraj miliona słoni przyciąga swą niesamowitą aurą, wspaniałymi ludźmi. Laos ominąłem z uwagi na deszcze w tym okresie tam panujące, ale zamierzam się tam w stosowniejszej porze, w niedługim czasie, wybrać.
Wspaniala relacja ze wspaniałego miejsca.
Pozdrawiam -
węże były bardziej prawdopodobne ;-)
-
mi właśnie bardziej na hipnotyzera wygląda, niż na zahipnotyzowanego :) jak patrzę na to zdjęcie... @_@
-
też mnie zastanawiała ta technika, ale widać tak chłodzi się najskuteczniej
-
no nie wiem kto kogo hipnotyzował
-
chyba Arni, byłem w Tajlandii na stadionie , na którym organizuje się ich walki
-
piekne miejsce, piękne zdjęcie pięknego miejsca