Otrzymane komentarze dla użytkownika jolrop, strona 85
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
...czyli islam nie jest jednolity podobnie jak chrześcijaństwo, czy nawet polski katolicyzm ... :-) ...
-
...czyli było podobne do napoju sprzedawanego w PRL-u pod nazwą piwo ... :-) ...
-
piękny, kolejny etap wycieczki. Czekam na cdn.
-
Leszku, bardzo Ci dziękuję. Dobranoc☺
-
W części 4 napiszę trochę o tym jak to wygląda w pałacach wybudowanych przez, jak najbardziej, islamskich władców.
-
No, i wszystko jasne... Faktycznie, przypomniały mi sie wspaniałe średniowieczne perskie miniatury przedstawiające postaci ludzkie...
-
Choć każde w zasadzie przy swoim zdaniu pozostanie, to jednak taka wymiana poglądów jest cenna, Pozwala spojrzeć na to samo z innego punktu widzenia, poznać argumenty, czasami zgodzić się z nimi (tak, tak - część argumentów Joli przyjmuję, choć nie wyprowadzam z nich aż tak daleko idących wniosków), a czasami nawet zostać przekonanym... Pozdrawiam. :)
-
Dokładnie tak, Jolu. Przytacza to powiedzenie (pecunia non olet) Swetoniusz (Gaius Suetonius Tranquillus) w swoich "Żywotach cezarów" przypisując je Wespazjanowi...
-
Sorry z "biznesu" zrobił mi się "biznez". Mea culpa!
-
... każde z nas ma prawo do odmiennego zdania i każde z nas przy nim pozostanie. Pozdrawiam wszystkich.
-
...czyli islam nie jest jednolity podobnie jak chrześcijaństwo, czy nawet polski katolicyzm ... :-) ...
-
...czyli było podobne do napoju sprzedawanego w PRL-u pod nazwą piwo ... :-) ...
-
piękny, kolejny etap wycieczki. Czekam na cdn.
-
Leszku, bardzo Ci dziękuję. Dobranoc☺
-
W części 4 napiszę trochę o tym jak to wygląda w pałacach wybudowanych przez, jak najbardziej, islamskich władców.
-
No, i wszystko jasne... Faktycznie, przypomniały mi sie wspaniałe średniowieczne perskie miniatury przedstawiające postaci ludzkie...
-
Choć każde w zasadzie przy swoim zdaniu pozostanie, to jednak taka wymiana poglądów jest cenna, Pozwala spojrzeć na to samo z innego punktu widzenia, poznać argumenty, czasami zgodzić się z nimi (tak, tak - część argumentów Joli przyjmuję, choć nie wyprowadzam z nich aż tak daleko idących wniosków), a czasami nawet zostać przekonanym... Pozdrawiam. :)
-
Dokładnie tak, Jolu. Przytacza to powiedzenie (pecunia non olet) Swetoniusz (Gaius Suetonius Tranquillus) w swoich "Żywotach cezarów" przypisując je Wespazjanowi...
-
Sorry z "biznesu" zrobił mi się "biznez". Mea culpa!
-
... każde z nas ma prawo do odmiennego zdania i każde z nas przy nim pozostanie. Pozdrawiam wszystkich.