Otrzymane komentarze dla użytkownika jolrop, strona 425
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
Równie piękny i dostojny jak Uniwersytet Stefana Batorego na drugim końcu Kresów...
-
Podobnie serwowaną kawę w Kijowie nazywali "kawą po zakarpacku"(?)...
-
Niektórzy żartobliwie nazywają go pomnikiem Krystyny Feldman...
-
"Kto go tak uczył? Kto go tak skusił?
Jaka muzyka? Do jakich słów?
Kto go opętał? Kto go przymusił,
Żeby on ginął? Za co? Za Lwów! -
Kto mu wyszeptał słowo nadziei,
Że on na zawsze, na wszystkie dni,
Do polskiej mapy ten Lwów przyklei
gumą arabską... Kropelką krwi...?"
(Marian Hemar - "Piosenka o Cmentarzu Łyczakowskim")
-
"Z prawdziwym karabinem
U pierwszych stałem czat...
O, nie płacz nad twym synem,
Co za Ojczyznę padł!...
Z krwawą na kurtce plamą
Odchodzę dumny w dal...
Tylko mi Ciebie, mamo,
Tylko mi Polski żal..."
(Artur Oppman - "Orlątko")
-
R.I.P.
-
Dodam jeszcze, że te podziały przebiegały wówczas przez rodziny. Np. Stanisław Maria Szeptycki był polskim generałem, zasłużonym w walce o niepodległość zaś jego rodzony brat Andrzej (właściwie Roman Maria Aleksander) Szeptycki był arcybiskupem i greckokatolickim metropolitą lwowskim i halickim i działaczem na rzecz niepodległości Ukrainy. W konflikcie polsko-ukraińskim opowiedział sie po stronie Ukraińców i sam uważał sie za Ukraińca. Podobny był przypadek braci Narutowiczów (jeden był pierwszym prezydentem odrodzonej Polski, a drugi - litewskim działaczem nepodległościowym i członkiem pierwszej Taryby). Ot, życie na Kresach...
-
To prawda. I jednym i drugim należy się pamięć...
-
Podobnie jak warszawskie Powązki, Cmentarz Rakowicki w Krakowie, wileńska Rossa - to jedna z najważniejszych i najpiękniejszych polskich nekropolii.
-
Z tym, że rzeczywisty Juliusz Konstanty Ordon nie zginął broniąc reduty w czasie Powstania Listopadowego. Przeżył, udał się na emigrację, był uczestnikiem wyprawy Giuseppe Garibaldiego na Sycylię w czasach "Risorgimento". Zmarł śmiercią samobójczą w 1887 roku, w wieku 77 lat.
-
Równie piękny i dostojny jak Uniwersytet Stefana Batorego na drugim końcu Kresów...
-
Podobnie serwowaną kawę w Kijowie nazywali "kawą po zakarpacku"(?)...
-
Niektórzy żartobliwie nazywają go pomnikiem Krystyny Feldman...
-
"Kto go tak uczył? Kto go tak skusił?
Jaka muzyka? Do jakich słów?
Kto go opętał? Kto go przymusił,
Żeby on ginął? Za co? Za Lwów! -
Kto mu wyszeptał słowo nadziei,
Że on na zawsze, na wszystkie dni,
Do polskiej mapy ten Lwów przyklei
gumą arabską... Kropelką krwi...?"
(Marian Hemar - "Piosenka o Cmentarzu Łyczakowskim") -
"Z prawdziwym karabinem
U pierwszych stałem czat...
O, nie płacz nad twym synem,
Co za Ojczyznę padł!...
Z krwawą na kurtce plamą
Odchodzę dumny w dal...
Tylko mi Ciebie, mamo,
Tylko mi Polski żal..."
(Artur Oppman - "Orlątko")
-
R.I.P.
-
Dodam jeszcze, że te podziały przebiegały wówczas przez rodziny. Np. Stanisław Maria Szeptycki był polskim generałem, zasłużonym w walce o niepodległość zaś jego rodzony brat Andrzej (właściwie Roman Maria Aleksander) Szeptycki był arcybiskupem i greckokatolickim metropolitą lwowskim i halickim i działaczem na rzecz niepodległości Ukrainy. W konflikcie polsko-ukraińskim opowiedział sie po stronie Ukraińców i sam uważał sie za Ukraińca. Podobny był przypadek braci Narutowiczów (jeden był pierwszym prezydentem odrodzonej Polski, a drugi - litewskim działaczem nepodległościowym i członkiem pierwszej Taryby). Ot, życie na Kresach...
-
To prawda. I jednym i drugim należy się pamięć...
-
Podobnie jak warszawskie Powązki, Cmentarz Rakowicki w Krakowie, wileńska Rossa - to jedna z najważniejszych i najpiękniejszych polskich nekropolii.
-
Z tym, że rzeczywisty Juliusz Konstanty Ordon nie zginął broniąc reduty w czasie Powstania Listopadowego. Przeżył, udał się na emigrację, był uczestnikiem wyprawy Giuseppe Garibaldiego na Sycylię w czasach "Risorgimento". Zmarł śmiercią samobójczą w 1887 roku, w wieku 77 lat.