Otrzymane komentarze dla użytkownika amused.to.death, strona 238

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (20.05.2010 0:28)
    Fajnie było, ale żeby zaraz zostawać? :)

    Chociaż jeśli chodzi o przyjaźń, to muszę wspomnieć, że pisany w opowiadaniu wcześniej Jad (który nam pomógł we francuskojęzycznym Togo) odwiedził jedną z moich koleżanek - a ja mało z wrażenia nie padłam jak się pojawili w moich progach:D
  2. s.wawelski
    s.wawelski (20.05.2010 0:24)
    Bo przyznam, ze to ktoras z Was sie zastanawiala czy aby tu nie zostac... :-)
  3. amused.to.death
    amused.to.death (20.05.2010 0:24)
    :)
    Ciekawa jestem w takim razie refleksji jak tu następnym razem:)
  4. s.wawelski
    s.wawelski (20.05.2010 0:22)
    Dojechalem do konca! Ciekawe i bardzo wciagajace jest samo opowiadanie jak i poslowie a nawet dwa poslowia :-) Pare refleksji mi sie nasunelo w czasie czytania. Wroce do nich pozniej bo teraz musze sie zbierac. W kazdym razie, poki co, gratuluje Ci pisarskiego talentu i wspanialej podrozy malo utartymi szlakami afrykanskiego kontynentu.
  5. amused.to.death
    amused.to.death (20.05.2010 0:12)
    :D
  6. s.wawelski
    s.wawelski (20.05.2010 0:10)
    Moje komentarze pochodzily z okresu przed przeczytaniem tego ustepu, stad moje pytanie nie na miejscu :-)
  7. s.wawelski
    s.wawelski (20.05.2010 0:08)
    Podczas podrozy po Australii zetknalem sie podobnym pomyslem. W Broome tez mielismy cala lazienke bez zadaszenia... :-)
  8. slawannka
    slawannka (19.05.2010 19:50)
    Zależy - jakie pranie, i jakie spaghetti ;)
  9. kielec
    kielec (19.05.2010 16:55)
    podoba mi się twoje motto :)
  10. ye2bnik
    ye2bnik (19.05.2010 16:22)
    Witaj, dziękuję za plusy dla Brna. Mam nadzieję, że kiedyś będę miał okazję odbyć tak egzotyczne podróże jak Ty :)