Otrzymane komentarze dla użytkownika amused.to.death, strona 238
Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death
-
-
Bo przyznam, ze to ktoras z Was sie zastanawiala czy aby tu nie zostac... :-)
-
:)
Ciekawa jestem w takim razie refleksji jak tu następnym razem:)
-
Dojechalem do konca! Ciekawe i bardzo wciagajace jest samo opowiadanie jak i poslowie a nawet dwa poslowia :-) Pare refleksji mi sie nasunelo w czasie czytania. Wroce do nich pozniej bo teraz musze sie zbierac. W kazdym razie, poki co, gratuluje Ci pisarskiego talentu i wspanialej podrozy malo utartymi szlakami afrykanskiego kontynentu.
-
:D
-
Moje komentarze pochodzily z okresu przed przeczytaniem tego ustepu, stad moje pytanie nie na miejscu :-)
-
Podczas podrozy po Australii zetknalem sie podobnym pomyslem. W Broome tez mielismy cala lazienke bez zadaszenia... :-)
-
Zależy - jakie pranie, i jakie spaghetti ;)
-
podoba mi się twoje motto :)
-
Witaj, dziękuję za plusy dla Brna. Mam nadzieję, że kiedyś będę miał okazję odbyć tak egzotyczne podróże jak Ty :)
-
Bo przyznam, ze to ktoras z Was sie zastanawiala czy aby tu nie zostac... :-)
-
:)
Ciekawa jestem w takim razie refleksji jak tu następnym razem:) -
Dojechalem do konca! Ciekawe i bardzo wciagajace jest samo opowiadanie jak i poslowie a nawet dwa poslowia :-) Pare refleksji mi sie nasunelo w czasie czytania. Wroce do nich pozniej bo teraz musze sie zbierac. W kazdym razie, poki co, gratuluje Ci pisarskiego talentu i wspanialej podrozy malo utartymi szlakami afrykanskiego kontynentu.
-
:D
-
Moje komentarze pochodzily z okresu przed przeczytaniem tego ustepu, stad moje pytanie nie na miejscu :-)
-
Podczas podrozy po Australii zetknalem sie podobnym pomyslem. W Broome tez mielismy cala lazienke bez zadaszenia... :-)
-
Zależy - jakie pranie, i jakie spaghetti ;)
-
podoba mi się twoje motto :)
-
Witaj, dziękuję za plusy dla Brna. Mam nadzieję, że kiedyś będę miał okazję odbyć tak egzotyczne podróże jak Ty :)
Chociaż jeśli chodzi o przyjaźń, to muszę wspomnieć, że pisany w opowiadaniu wcześniej Jad (który nam pomógł we francuskojęzycznym Togo) odwiedził jedną z moich koleżanek - a ja mało z wrażenia nie padłam jak się pojawili w moich progach:D