Otrzymane komentarze dla użytkownika amused.to.death, strona 124

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. s.wawelski
    s.wawelski (10.01.2011 4:55)
    Monika, niepotrzebnie zdradziłaś, że to nie woda... Moje zdjęcie wszyscy plusowali myśląc, że to wodospad... :-)))
  2. s.wawelski
    s.wawelski (10.01.2011 4:54)
    Kościół Franciszkanów o ile dobrze pamiętam... Ma śliczne wnętrze.
  3. s.wawelski
    s.wawelski (10.01.2011 4:49)
    W San Cristobal i Sumidero nie bylem...

    Ja do Palenque wyruszyłem wcześnie rano z Uxmal i na miejscu byłem wieczorem. Po drodze zwiedzaliśmy jeszcze przepiękne ruiny w Edzna. Edzna jest na uboczu szlaków turystycznych, ale mając samochód do dyspozycji łatwo nam było zboczyć te kilkadziesiąt kilometrów.

    Długie przejazdy autobusem też mnie ogólnie męczą i zwlaszcza jeśli jedziemy nocą, to później i tak muszę odespać tę podróż w hotelu, więc to w moim przypadku nie ma dużo sensu, ale czasami tak trzeba, bo nie ma innych połączeń.
  4. s.wawelski
    s.wawelski (10.01.2011 4:35)
    Wot, tiechnika :-)
  5. s.wawelski
    s.wawelski (10.01.2011 4:30)
    Piasek w Cancun i na tej części wybrzeza M.Karaibskiego jest unikalny. Pewnie zauwazyliście, że nie parzy w stópki...
  6. s.wawelski
    s.wawelski (10.01.2011 4:27)
    Zapisywał do partii?
  7. s.wawelski
    s.wawelski (10.01.2011 4:25)
    Oparł sobie pysio na kamieniu i udaje, że go nie ma... :-)
  8. s.wawelski
    s.wawelski (10.01.2011 4:10)
    To w zasadzie jest caly system wodospadów ciągnących sie na dystansie 2 km. Pamiętam, że co parę metrów byl krzyż upamiętniający czyjąś tragiczną śmierć w nurtach tej rzeki...
  9. voyager747
    voyager747 (09.01.2011 23:33)
    :)) ja nie byłem w Egipcie nigdy
  10. voyager747
    voyager747 (09.01.2011 23:27)
    Piasek z plaży mam w wazoniku i jest najbielszy i najdrobniejszy z tych wszystkich jakie widzieliśmy :)
    Dwa tygodnie bez zwiedzania? Ja bym pewnie nie wytrzymał. Zawsze jak oddajemy samochód i mam jeden dzień na tzw. mulenie, to już w połowie dnia siedzę w autobusie i jadę gdzieś dalej, chociażby do sąsiedniego miasteczka.
    Lotnisko w Cancun jest fajne, dużo heavy i egzotyczne linie, można tam siedzieć godzinami :)