Otrzymane komentarze dla użytkownika amused.to.death, strona 104
Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death
-
Świetny ;)
-
Wspaniała podróż i opisy. Chętnie przeczytałem całą Twoją relację, bo z moim Meksykiem pokryła się tylko wizyta w Chichen Itza i Tulum.
-
No, jak na główną ulicę to chyba faktycznie tego dnia wszyscy nurkowali :-)
-
A mnie się wydaje, że z powodu wiszącego nad Chichen Itzą deszczu i tak turystów jest na zdjęciu wyjątkowo mało.
-
Ale uważam, że i tak pogodę do zwiedzania tego dnia miałaś wymarzoną.
-
Wchodzić już nie można od czasu wypadku ze skutkiem śmiertelnym podczas wchodzenia na piramidę.
-
...albo żre-ruje...:-))
-
A trochę podobna babcia w Chichen Itza sprzedawała haftowane chusteczki tylko tamta była nieco starsza,
- bardziej "wysuszona".
-
To nie zawsze wychodzi nam na dobre. Ja też zostawiłem zakupy na ostatnie dni i niestety upatrzonego wcześniej meksykanosa nie kupiłem, bo sklep w między czasie zlikwidowali.
-
Też ławeczki plotkarek, ale "po naszemu".
-
Świetny ;)
-
Wspaniała podróż i opisy. Chętnie przeczytałem całą Twoją relację, bo z moim Meksykiem pokryła się tylko wizyta w Chichen Itza i Tulum.
-
No, jak na główną ulicę to chyba faktycznie tego dnia wszyscy nurkowali :-)
-
A mnie się wydaje, że z powodu wiszącego nad Chichen Itzą deszczu i tak turystów jest na zdjęciu wyjątkowo mało.
-
Ale uważam, że i tak pogodę do zwiedzania tego dnia miałaś wymarzoną.
-
Wchodzić już nie można od czasu wypadku ze skutkiem śmiertelnym podczas wchodzenia na piramidę.
-
...albo żre-ruje...:-))
-
A trochę podobna babcia w Chichen Itza sprzedawała haftowane chusteczki tylko tamta była nieco starsza,
- bardziej "wysuszona". -
To nie zawsze wychodzi nam na dobre. Ja też zostawiłem zakupy na ostatnie dni i niestety upatrzonego wcześniej meksykanosa nie kupiłem, bo sklep w między czasie zlikwidowali.
-
Też ławeczki plotkarek, ale "po naszemu".