Otrzymane komentarze dla użytkownika amused.to.death, strona 102

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. czarmir1
    czarmir1 (07.03.2011 15:46)
    Super się czyta i piękne fotki. Lecę do drugiej części. Pa! :-)))
  2. czarmir1
    czarmir1 (07.03.2011 15:30)
    ...strasznie głodny zamawia frytki:
    ...obsługa - ale właśnie skończyły się ziemniaki...
    ...głodny - dobra, to niech będą z chlebem! ;-)
  3. czarmir1
    czarmir1 (07.03.2011 15:24)
    Zdjęcie piękne... (to tak żeby się nie powtarzać) ;-)
  4. czarmir1
    czarmir1 (07.03.2011 15:22)
    Bardzo ładne :-)
  5. czarmir1
    czarmir1 (07.03.2011 15:19)
    ...bo lewa ręka to jest ta, że jak śpię na brzuchu,
    to jest od ściany... ;-)
  6. czarmir1
    czarmir1 (07.03.2011 15:05)
    Piękna fotka :-)
  7. s.wawelski
    s.wawelski (07.03.2011 5:18)
    Nie wiedzialem, ze Twoje plany zakladaja az 5 tygodni w Ameryce Poludniowej, wiec moje rady i pytania troche sa w takim ukladzie malo praktyczne :-) W Kolumbii nigdy nie bylem, ale rozumiem, ze jest ona sama w sobie dosc ciekawa i podobno ludzie mowia tam najladniej po hiszpansku z calej Ameryki Lacinskiej (druga ponoc jest Kostaryka). Nie wiedzialem, ze sobie tak wymyslilas z tą nauką, ze to wszystko po to aby pojechac z dobra znajomoscia do Hiszpanii. Jak juz dopniesz swego, to ludzie w Hiszpanii bede zachodzic w glowe skad Ty mozesz byc i pewnie Cie beda utozsamiac z Nowym Swiatem :-) Jak sie odezwalem po hiszpansku w Madrycie, to niektorzy ludzie czesto przechodzili na angielski :-))) Ale inni nawijali dalej jakby nigdy nic :-)

    Aby zwiedzic Peru potrzebujesz okolo miesiaca. Ekwador bez Galapagos pewnie 2 tygodnie wystarczy. Oczywiscie mozesz w 10 dni zaliczyc wybrane miejsca w obu krajach, ale bedzie to pospiech i wyzsze ceny. Jezeli chcesz zaliczyc tamtejsza Amazonie, to wystarczy, ze pojedziesz tam tylko w jednym kraju, czy to bedzie Kolumbia, czy Ekwador, czy Peru albo Boliwia, to watpie czy to sie bedzie czymkolwiek zauwazalnym roznilo.

    Cala Ameryka Poludniowa jest dla mnie wielce fascynujacym kontynentem, wiec napewno wrocisz zachwycona.

  8. voyager747
    voyager747 (07.03.2011 0:00)
    do Efezu się nie wybierasz raczej ? :) dzięki, pozdrawiam
  9. s.wawelski
    s.wawelski (06.03.2011 23:37)
    No wlasnie, bo tak mi sie zdawalo, ze czuję czyjś oddech w Indiach :-))

    Indie czy Galapagos, oba kierunki sa pierwszej klasy światowej :-) Galapagos jest dosc drogie nawet z Quito, ale sam dolot do Quito to spory wysiłek z Europy środkowej, więc jest pytanie ile takich okazji jeszcze przewidujesz, źe będziesz w Ekwadorze. Co do kosztow, to moje dane pochodzą sprzed 7 lat: $400 lot na Archipelag, $100 wstęp do Parku Galapagos (platne gotowka na lotnisku) i $2000 tygodniowy pobyt na jachcie z wyzywieniem + $100 napiwki (praktycznie obowiązkowe). Nasze koszty na jachcie byly przecietne, tzn. mozna by pewnie znalezc cos tanszego, choc niewiele i na pewno sa tez drozsze. Wszystkie rezerwacje robilismy wczesniej z domu. Ten tydzien na Galapagos to jeden z najprzyjemniejszych naszych wakacyjnych tygodnii spedzonych w zyciu :-)

    Dzieki za wizyte i oczywiscie czekam na komentarze z Indii :-)

  10. pt.janicki
    pt.janicki (06.03.2011 22:21)
    ...dzięki Moniko za uznanie, że wóz drabiniasty a nie tylko sanie, może dobrze wyglądać zimą... :-) ...