Otrzymane komentarze dla użytkownika kolumber, strona 98
Przejdź do głównej strony użytkownika kolumber
-
-
O rany!!! Ale heca!!!! Mam chili, mam! Dziękuję, Zfieszaqu, dziękuję Kolumberki, dziękuję! I nawet daruję Ci, Zfieszaqu ten przytyk do wieku;) ( oczywiście, wieku relacji, nie mojego;).
Tralala, mam chili!!!
-
Kochani!
ZAPOMNIANA NOMINACJA!!!
slawannka od zfiesz ("ponieważ do piętnastego będę miał bardzo ograniczony dostęp do netu (a przynajmniej mam taka nadzieję;-), już dziś chciałem zrzec się mojej palącej w pośladki szczypty chili na rzecz sławanki. oczywiście za starszą ode mnie podróż orientalną. wymiata!!!:-)
p.s. mam nadzieję, że będzie szansa przekazać nominację osobiście;-))"
- ZAPOMNIAŁYŚMY, NA SZCZĘŚCIE ZFIESZ SIĘ UPOMNIAŁ - PRZEPRASZAMY I GRATULUJEMY!!!!
-
właśnie tu zajrzałam aby zwrócić uwagę Kolumberki na co co zauważyłam na portalu i widzę, że nie ja pierwsza byłam..
Chodzi mi o wypowiedź Sławyanki ( slawannka (25.08.2009 23:10) ) dot. zdjęć Ani i Hani i komentarzy besira pod ich zdjęciami. Przejrzałam potem komentarze besira i zauważyłam, że dot. to także kilku innych osób.
Nietrudno się z nich zorientować, że ostro krytykując zdjęcia nowych forumowiczów chciał się w ten sposób pozbywać nowych ludzi, którzy mu nie odpowiadali poziomem zdjęć, z portalu. Podobnie robił na forum GW. Wiadomo, że nowa osoba, nie zorientowana w schemacie serwisu, nie odszczeknie, tylko poczuje się urażona, niezaakceptowana i odejdzie.
Tak żałosne postępowanie, oraz jego pycha i zarozumialstwo najlepiej świadczy o tym człowieku .
Widzę, że spakował swoje "zabawki",
mam nadzieję, że znowu słoneczko zagości na kolumberkowym niebie.
-
Ja nie mam zamiaru dyskutować, bo już dawno zauważyłam że Besir jest głuchy na wszelkie argumenty, robi to co uważa i tyle. Więc szkoda mojego zachodu. Dlatego nie zwracam się do niego.
Chcę powiedzieć bardzo mocnym głosem, że protestuję - nie zgadzam się na traktowanie w taki sposób Admina. Dla mnie zawsze Admin był na wszelkich serwisach, na forum, na liście i gdziekolwiek jeszcze osobą nietykalną. Ale nigdzie nie miałam takiego Admina jak tutaj. Osoby nie tylko pełniącej swoje obowiązki najlepiej jak tylko to możliwe, ale tak życzliwej, tak pełnej kultury, tak obiektywnej. Każda jej odpowiedź w każdej sprawie była zawsze miła i sympatyczna, grzeczna i uśmiechnięta.
I ja się nie zgadzam na pomiatanie nią w taki sposób jak to robi Besir.
To chciałam powiedzieć wczoraj, ale w ferworze dyskusji niestety, nie zdążyłam, a także byłam tak zaszokowana tym co przeczytałam, że nie wiedziałam co powiedzieć, i bardzo tego żałuję.
Dlatego zaczynam dzień od tego właśnie protestu.
Jeśli tak tu się będzie traktować ludzi, i jeśli tak tu się będzie traktować taką osobę jak Admin, poniewierać ją słownie i obrażać za to że spełnia swoje obowiązki, i mimo tego że je spełnia w sposób tak niezwykle godny podziwu i szacunku, to nie ma tutaj co robić.
Traktujcie sobie jak chcecie moją wypowiedź, nawet jak chęć podlizania się Adminowi, jest mi to obojętne. Ja moje intencje znam i to mi wystarczy, ale nie mogę w tej sytuacji nie powiedzieć tego co powiedziałam.
Nic więcej nie mam do powiedzenia.
-
Z najwieksza uwaga przeczytalam Twoj post, nie moge wypowiadac sie za innych w nim obrazonych/urazonych pozwolisz ,ze rzeczowo wypowiem sie w swojej sprawie:
szalenie sobie pochlebiasz (i bardzo nieslusznie),ze za Toba "latam" (sic!) - to ja czesto Cie prosilam abys wszystkich moich tekstow nie kojarzyl ze soba , abys nie kierowal do mnie komentarzy i zaczepek - wywolales je jako pierwszy(po raz kolejny)-co jest do udowodnienia kilkanascie postow ponizej, gdzie bardzo gruuuubo mnie obrazasz.
Nie godze sie na wylewanie pomyj na innych, nie godze sie na wulgarne Twoje zachowanie w stosunku do mnie.
Nie jest mi z tym lekko, bo walka nie jest stworzona dla kobiet, ale jak mus to mus ;)
W poscie piszesz,ze "odstapiles" od gnebienia mnie na prosbe Sylwka- dzieki serdeczne, szkoda,ze nie udalo Ci sie to zbyt dlugo;) A, i podobnie jak w korespondencji z Adminem : troche jednak inaczej to wyglada w prywatnych mailach, niz opisujesz, zmiany byc moze male-a jakze istotne....
Dla porzadku dodam, ze okreslenie "egzaltowana panna" nie obraza mnie, bardziej rozbawia ;)
Stwierdzasz,ze "musialam wtracic swoje trzy grosze" - alez to oczywiste, ze daje odpor temu co wyczyniasz.
Sam mowiles ,ze chcesz konstruktywnej krytyki: DOSTALES ja podana w porzadnej formie, bez osobistych wycieczek jakie Ty stosujesz do mnie. Caly czas podkreslalam, ze
"nie krytykuje besira-osoby, ale sposob w jaki sie zachowuje"
- jest to w prawie kazdym moim poscie dotyczacym Twojego zachowania.
Adminki zadaly Ci pytanie : czy tez jestes w stanie sie troche postarac i zmienic swoje nastawienie?
Ja Ci takiego pytania juz teraz nie zadam . Ale zacytuje jedna z moich "prosb" do Ciebie :
"Obraziles mnie swoja wulgarnoscia , naleza mi sie przeprosiny za okreslenia jakich w stosunku do mnie uzywasz. Kultura, juz nawet nie netykieta, szanowny panie besir.
Nie chcesz slyszec krytyki swoich zachowan? Zmien je."
Jezeli Ty masz prawo krytykowac kogos, ten ktos ma rowne prawa: moze krytykowac Twoje zachowania.
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono."
Mimbla
-
"mordochwyt" jest slowem uzywanym niegdys w zargonie fotograficznym, a oznaczal zwykla fotografie legitymacyjna, do dowodu osobistego, czy do paszportu...po prostu nudna fotografie majaca jedynie na celu przedstawienie delikwenta. Nie ma w tym okresleniu niczego w najmniejszej mierze obrazliwego! Zanim sie napisze podobna banialuke mozna sie chociaz zapytac, juz nie mowiac o tym, ze poszukac znaczenia!
Slawko - pokazujac jakas prace w sieci ( a wiec miejscu publicznym) musisz sie liczyc z tym, ze nie wszystkim sie Twoje dzielo spodoba! Co wiecej - beda i tacy, ktorzy o tym napisza! Nie jestem tutaj lekarzem, aby doglebnie sie zasatanawiac "jak tu przekazac rodzinie zla wiadomosc"! Pisze otwarcie co mi sie nie podoba i chyba wiadomo, ze jest to jedynie moja opinia. Inna rzecz, ze taka osoba powinna byc zadowolona, bo natychmiast pod jej zdjeciem pojawiaja sie lamenty i wspolczucia obfitujace w mase plusikow pod zdjeciem, ktorego nikt by inaczej nie zauwazyl.
Slawko - Twoje podejscie do tego serwisu jest typowa promocja towarzystwa wzajemnej adoracji, a mnie tutaj zupelnie nie po drodze!!! Doceniam czyjas prace i wysilek, a malo istotne jest dla mnie czy tez ktos daje tutaj swoje pierwsze zdjecie, czy dziesieciotysieczne! Nie mamy do czynienia z dziecmi, ale z osobami doroslymi, ktore powinny zdawac sobie sprawe z tego, co robia, i powinny rowniez zachowac odrobine chociaz samokrytyki! Tymczasem cala para poszla tam w ...napisy!
Podobal mi sie ten serwis!...a wlasciwie wiekszosc z jego formuly, bo bez watpienia zmienilbym tu pare mniejszych spraw. Podobalo mi sie to, ze moge tu wystawic nie tylko swoje zdjecia, ale i teksty! Jednak takie podejscie do rzeczy , jak Twoje Slawko powoduje jedynie to, ze serwis tracil na wartosci...ja chcialem dowiedziec sie jak naprawde ludzie przyjmuja moja prace, bez wazeliny, ale i bez uprzedzen!
Bardzo cenne sa dla mnie wlasnie opinie negatywne, ale te pisane w konkretny sposob, wskazujace na slabe punkty! Niestety z uwagi na to, ze wszelkie oceny niewiele maja tutaj wspolnego z faktyczna jakoscia dziela, to kompletnie nie dziala. Tylko prosze - nie piszcie mi juz, ze to nie takie miejsce, ze to serwis spolecznosciowy, itd, itp, bo logiki w tym zadnej! Jesli jest stworzony system punktowy, a wiecjakby nie bylo system porownywawczy , to jest to forma wspolzawodnictwa! Dodatkowo ta pierwsza strona...to chyba rowniez wspolzawodnictwo?...a moze nie mam racji?
Wasze podejscie zrobilo z Kolumberow nastepny portal towarzyski!...a tych juz jest w ramach Gazety pare! Jesli chcecie sobie szeptac mile slowka, to przeniescie sie tam, gdzie jest to umieszczone na szyldzie nad wejsciem! czy nie moze istniec chociaz jedno miejsce, ktore bedzie dokladnie tym, czym mialo byc w zalozeniu? czy naprawde standard kazdej takiej strony musza zanizac znudzone gospodynie domowe, ktore calymi dniami siedza w domu?...gdyby mialy talent, albo przynajmniej chec na wykonanie jakies pracy!
Wspominalem juz pare razy, ze pojawiali sie na Kolumberach swietni fotograficy...ale szybko albo uciekali, albo ich aktywnosc spadala do zera. Zastanow sie prosze dlaczego tak jest!
Z drugiej strony sporo osob bedacych userami tego serwisu jest jak najbardziej zadowolona z moich komentarzy - obojetne czy u siebie, czy gdzie indziej, bo mozna z nich wyciagnac jakies wnioski, moga byc pomoca w nauce fotografii. Mnie naprawde Slawko wstyd za twoje podejscie , traktujace ludzi w sposob infantylny! Wstyd mi za twoje ustawiczne pouczania ( ale to chyba idzie w parze z profesja?)
Pozwolcie userom samym reaogowac na moje tak wredne komentarze! Oni nie potrzebuja zadnej "obrony". Daje slowo , ze nie pozre ich na sniadanie!
Sylwestrze - kiedys mnie prosiles, abym "zostawil Mimble w spokoju"! Mimo tego, ze drazni mnie jej slodzenie w najgorszym stylu kazdego TWA, to odstapilem. Ty jednak zapomniales o tym, zeby o to samo poprosic ta egzaltowana panne! Tak, jak i poprzednio nie byloby nigdy zadnego problemu, gdyby nie jej latanie za mna i lamenty pod niebiosa, tak i tym razem rowniez!...no pardon moi! tutaj to glownie Kolumberka, ktora tak mi kiedys pisala o byciu "obiektywnym" glownie zawinila...wtedy jeszcze nie mialem pojecia, ze jest to jakies inne , bardzo specyficzne znaczenie slowa "obiektywny". Tyle, ze i tutaj Mimbla znudzona zapewne zyciem realnym musiala koniecznie wtracic swoje trzy grosze.
Uff- dlugi to tekst i zapewne wielu z Was po tym milo sobie odpocznie w blogim nastroju, bo ja tego miejsca mam juz dosc.
dziekuje za uwage!
-
My to wiemy :)
-
"Czym jest kolumber?
Serwisem o podróżach, w którym możesz założyć profil, opisać swoje podróże, pokazać zdjęcia oraz komentować zdjęcia i podróże innych
Dla kogo? :
Dla wszystkich, którzy podróżują, nie tylko dla globtrotterów, ale również dla tych, którzy zwyczajnie jadą na wakacje"
Czy ja umiem czytać? Czy tu gdzieś jest napisane, że Kolumber jest tylko dla fotografów, tylko dla umiących robić super dobre zdjęcia? Czy tu gdzieś jest zastrzeżenie - uważaj, bo jak dasz złe zdjęcia to cię ... chciałabym użyć słowa, którego nie użyję... Czy to ja nie rozumiem po polsku?
-
Niestety problemu nie da się rozwiązać na zasadzie: poczekamy, sprawa przyschnie i jakoś to będzie. Jak widać to wraca z siłą wodospadu.
-
O rany!!! Ale heca!!!! Mam chili, mam! Dziękuję, Zfieszaqu, dziękuję Kolumberki, dziękuję! I nawet daruję Ci, Zfieszaqu ten przytyk do wieku;) ( oczywiście, wieku relacji, nie mojego;).
Tralala, mam chili!!! -
Kochani!
ZAPOMNIANA NOMINACJA!!!
slawannka od zfiesz ("ponieważ do piętnastego będę miał bardzo ograniczony dostęp do netu (a przynajmniej mam taka nadzieję;-), już dziś chciałem zrzec się mojej palącej w pośladki szczypty chili na rzecz sławanki. oczywiście za starszą ode mnie podróż orientalną. wymiata!!!:-)
p.s. mam nadzieję, że będzie szansa przekazać nominację osobiście;-))"
- ZAPOMNIAŁYŚMY, NA SZCZĘŚCIE ZFIESZ SIĘ UPOMNIAŁ - PRZEPRASZAMY I GRATULUJEMY!!!!
-
właśnie tu zajrzałam aby zwrócić uwagę Kolumberki na co co zauważyłam na portalu i widzę, że nie ja pierwsza byłam..
Chodzi mi o wypowiedź Sławyanki ( slawannka (25.08.2009 23:10) ) dot. zdjęć Ani i Hani i komentarzy besira pod ich zdjęciami. Przejrzałam potem komentarze besira i zauważyłam, że dot. to także kilku innych osób.
Nietrudno się z nich zorientować, że ostro krytykując zdjęcia nowych forumowiczów chciał się w ten sposób pozbywać nowych ludzi, którzy mu nie odpowiadali poziomem zdjęć, z portalu. Podobnie robił na forum GW. Wiadomo, że nowa osoba, nie zorientowana w schemacie serwisu, nie odszczeknie, tylko poczuje się urażona, niezaakceptowana i odejdzie.
Tak żałosne postępowanie, oraz jego pycha i zarozumialstwo najlepiej świadczy o tym człowieku .
Widzę, że spakował swoje "zabawki",
mam nadzieję, że znowu słoneczko zagości na kolumberkowym niebie.
-
Ja nie mam zamiaru dyskutować, bo już dawno zauważyłam że Besir jest głuchy na wszelkie argumenty, robi to co uważa i tyle. Więc szkoda mojego zachodu. Dlatego nie zwracam się do niego.
Chcę powiedzieć bardzo mocnym głosem, że protestuję - nie zgadzam się na traktowanie w taki sposób Admina. Dla mnie zawsze Admin był na wszelkich serwisach, na forum, na liście i gdziekolwiek jeszcze osobą nietykalną. Ale nigdzie nie miałam takiego Admina jak tutaj. Osoby nie tylko pełniącej swoje obowiązki najlepiej jak tylko to możliwe, ale tak życzliwej, tak pełnej kultury, tak obiektywnej. Każda jej odpowiedź w każdej sprawie była zawsze miła i sympatyczna, grzeczna i uśmiechnięta.
I ja się nie zgadzam na pomiatanie nią w taki sposób jak to robi Besir.
To chciałam powiedzieć wczoraj, ale w ferworze dyskusji niestety, nie zdążyłam, a także byłam tak zaszokowana tym co przeczytałam, że nie wiedziałam co powiedzieć, i bardzo tego żałuję.
Dlatego zaczynam dzień od tego właśnie protestu.
Jeśli tak tu się będzie traktować ludzi, i jeśli tak tu się będzie traktować taką osobę jak Admin, poniewierać ją słownie i obrażać za to że spełnia swoje obowiązki, i mimo tego że je spełnia w sposób tak niezwykle godny podziwu i szacunku, to nie ma tutaj co robić.
Traktujcie sobie jak chcecie moją wypowiedź, nawet jak chęć podlizania się Adminowi, jest mi to obojętne. Ja moje intencje znam i to mi wystarczy, ale nie mogę w tej sytuacji nie powiedzieć tego co powiedziałam.
Nic więcej nie mam do powiedzenia. -
Z najwieksza uwaga przeczytalam Twoj post, nie moge wypowiadac sie za innych w nim obrazonych/urazonych pozwolisz ,ze rzeczowo wypowiem sie w swojej sprawie:
szalenie sobie pochlebiasz (i bardzo nieslusznie),ze za Toba "latam" (sic!) - to ja czesto Cie prosilam abys wszystkich moich tekstow nie kojarzyl ze soba , abys nie kierowal do mnie komentarzy i zaczepek - wywolales je jako pierwszy(po raz kolejny)-co jest do udowodnienia kilkanascie postow ponizej, gdzie bardzo gruuuubo mnie obrazasz.
Nie godze sie na wylewanie pomyj na innych, nie godze sie na wulgarne Twoje zachowanie w stosunku do mnie.
Nie jest mi z tym lekko, bo walka nie jest stworzona dla kobiet, ale jak mus to mus ;)
W poscie piszesz,ze "odstapiles" od gnebienia mnie na prosbe Sylwka- dzieki serdeczne, szkoda,ze nie udalo Ci sie to zbyt dlugo;) A, i podobnie jak w korespondencji z Adminem : troche jednak inaczej to wyglada w prywatnych mailach, niz opisujesz, zmiany byc moze male-a jakze istotne....
Dla porzadku dodam, ze okreslenie "egzaltowana panna" nie obraza mnie, bardziej rozbawia ;)
Stwierdzasz,ze "musialam wtracic swoje trzy grosze" - alez to oczywiste, ze daje odpor temu co wyczyniasz.
Sam mowiles ,ze chcesz konstruktywnej krytyki: DOSTALES ja podana w porzadnej formie, bez osobistych wycieczek jakie Ty stosujesz do mnie. Caly czas podkreslalam, ze
"nie krytykuje besira-osoby, ale sposob w jaki sie zachowuje"
- jest to w prawie kazdym moim poscie dotyczacym Twojego zachowania.
Adminki zadaly Ci pytanie : czy tez jestes w stanie sie troche postarac i zmienic swoje nastawienie?
Ja Ci takiego pytania juz teraz nie zadam . Ale zacytuje jedna z moich "prosb" do Ciebie :
"Obraziles mnie swoja wulgarnoscia , naleza mi sie przeprosiny za okreslenia jakich w stosunku do mnie uzywasz. Kultura, juz nawet nie netykieta, szanowny panie besir.
Nie chcesz slyszec krytyki swoich zachowan? Zmien je."
Jezeli Ty masz prawo krytykowac kogos, ten ktos ma rowne prawa: moze krytykowac Twoje zachowania.
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono."
Mimbla
-
"mordochwyt" jest slowem uzywanym niegdys w zargonie fotograficznym, a oznaczal zwykla fotografie legitymacyjna, do dowodu osobistego, czy do paszportu...po prostu nudna fotografie majaca jedynie na celu przedstawienie delikwenta. Nie ma w tym okresleniu niczego w najmniejszej mierze obrazliwego! Zanim sie napisze podobna banialuke mozna sie chociaz zapytac, juz nie mowiac o tym, ze poszukac znaczenia!
Slawko - pokazujac jakas prace w sieci ( a wiec miejscu publicznym) musisz sie liczyc z tym, ze nie wszystkim sie Twoje dzielo spodoba! Co wiecej - beda i tacy, ktorzy o tym napisza! Nie jestem tutaj lekarzem, aby doglebnie sie zasatanawiac "jak tu przekazac rodzinie zla wiadomosc"! Pisze otwarcie co mi sie nie podoba i chyba wiadomo, ze jest to jedynie moja opinia. Inna rzecz, ze taka osoba powinna byc zadowolona, bo natychmiast pod jej zdjeciem pojawiaja sie lamenty i wspolczucia obfitujace w mase plusikow pod zdjeciem, ktorego nikt by inaczej nie zauwazyl.
Slawko - Twoje podejscie do tego serwisu jest typowa promocja towarzystwa wzajemnej adoracji, a mnie tutaj zupelnie nie po drodze!!! Doceniam czyjas prace i wysilek, a malo istotne jest dla mnie czy tez ktos daje tutaj swoje pierwsze zdjecie, czy dziesieciotysieczne! Nie mamy do czynienia z dziecmi, ale z osobami doroslymi, ktore powinny zdawac sobie sprawe z tego, co robia, i powinny rowniez zachowac odrobine chociaz samokrytyki! Tymczasem cala para poszla tam w ...napisy!
Podobal mi sie ten serwis!...a wlasciwie wiekszosc z jego formuly, bo bez watpienia zmienilbym tu pare mniejszych spraw. Podobalo mi sie to, ze moge tu wystawic nie tylko swoje zdjecia, ale i teksty! Jednak takie podejscie do rzeczy , jak Twoje Slawko powoduje jedynie to, ze serwis tracil na wartosci...ja chcialem dowiedziec sie jak naprawde ludzie przyjmuja moja prace, bez wazeliny, ale i bez uprzedzen!
Bardzo cenne sa dla mnie wlasnie opinie negatywne, ale te pisane w konkretny sposob, wskazujace na slabe punkty! Niestety z uwagi na to, ze wszelkie oceny niewiele maja tutaj wspolnego z faktyczna jakoscia dziela, to kompletnie nie dziala. Tylko prosze - nie piszcie mi juz, ze to nie takie miejsce, ze to serwis spolecznosciowy, itd, itp, bo logiki w tym zadnej! Jesli jest stworzony system punktowy, a wiecjakby nie bylo system porownywawczy , to jest to forma wspolzawodnictwa! Dodatkowo ta pierwsza strona...to chyba rowniez wspolzawodnictwo?...a moze nie mam racji?
Wasze podejscie zrobilo z Kolumberow nastepny portal towarzyski!...a tych juz jest w ramach Gazety pare! Jesli chcecie sobie szeptac mile slowka, to przeniescie sie tam, gdzie jest to umieszczone na szyldzie nad wejsciem! czy nie moze istniec chociaz jedno miejsce, ktore bedzie dokladnie tym, czym mialo byc w zalozeniu? czy naprawde standard kazdej takiej strony musza zanizac znudzone gospodynie domowe, ktore calymi dniami siedza w domu?...gdyby mialy talent, albo przynajmniej chec na wykonanie jakies pracy!
Wspominalem juz pare razy, ze pojawiali sie na Kolumberach swietni fotograficy...ale szybko albo uciekali, albo ich aktywnosc spadala do zera. Zastanow sie prosze dlaczego tak jest!
Z drugiej strony sporo osob bedacych userami tego serwisu jest jak najbardziej zadowolona z moich komentarzy - obojetne czy u siebie, czy gdzie indziej, bo mozna z nich wyciagnac jakies wnioski, moga byc pomoca w nauce fotografii. Mnie naprawde Slawko wstyd za twoje podejscie , traktujace ludzi w sposob infantylny! Wstyd mi za twoje ustawiczne pouczania ( ale to chyba idzie w parze z profesja?)
Pozwolcie userom samym reaogowac na moje tak wredne komentarze! Oni nie potrzebuja zadnej "obrony". Daje slowo , ze nie pozre ich na sniadanie!
Sylwestrze - kiedys mnie prosiles, abym "zostawil Mimble w spokoju"! Mimo tego, ze drazni mnie jej slodzenie w najgorszym stylu kazdego TWA, to odstapilem. Ty jednak zapomniales o tym, zeby o to samo poprosic ta egzaltowana panne! Tak, jak i poprzednio nie byloby nigdy zadnego problemu, gdyby nie jej latanie za mna i lamenty pod niebiosa, tak i tym razem rowniez!...no pardon moi! tutaj to glownie Kolumberka, ktora tak mi kiedys pisala o byciu "obiektywnym" glownie zawinila...wtedy jeszcze nie mialem pojecia, ze jest to jakies inne , bardzo specyficzne znaczenie slowa "obiektywny". Tyle, ze i tutaj Mimbla znudzona zapewne zyciem realnym musiala koniecznie wtracic swoje trzy grosze.
Uff- dlugi to tekst i zapewne wielu z Was po tym milo sobie odpocznie w blogim nastroju, bo ja tego miejsca mam juz dosc.
dziekuje za uwage! -
My to wiemy :)
-
"Czym jest kolumber?
Serwisem o podróżach, w którym możesz założyć profil, opisać swoje podróże, pokazać zdjęcia oraz komentować zdjęcia i podróże innych
Dla kogo? :
Dla wszystkich, którzy podróżują, nie tylko dla globtrotterów, ale również dla tych, którzy zwyczajnie jadą na wakacje"
Czy ja umiem czytać? Czy tu gdzieś jest napisane, że Kolumber jest tylko dla fotografów, tylko dla umiących robić super dobre zdjęcia? Czy tu gdzieś jest zastrzeżenie - uważaj, bo jak dasz złe zdjęcia to cię ... chciałabym użyć słowa, którego nie użyję... Czy to ja nie rozumiem po polsku?
-
Niestety problemu nie da się rozwiązać na zasadzie: poczekamy, sprawa przyschnie i jakoś to będzie. Jak widać to wraca z siłą wodospadu.
Czuję się tym ............................ mocno zażenowany...
Besir, używanie tych wszystkich określeń, które padły wobec Koleżanek, a szczególnie tej jednej, jest obraźliwe, nie taktowne, raniące, niegodne kulturalnej osoby.
Mam nadzieję, że więcej tej żółci nie będzie...