Otrzymane komentarze dla użytkownika marger22, strona 526

Przejdź do głównej strony użytkownika marger22

  1. pan_hons
    pan_hons (05.01.2013 12:33)
    marger22 - samy bym chciał wiedzieć co się stało, bo mnie także ominęła Wielka Fala Opuszczania Kolumbera, ale nie wiem. Jak zauważyłeś po tych wystawach czy też starych podróżach, jacy ludzie je tworzyli i pisali komentarze, to ponad 90% z nich opuściła Kolumbera. Jakiś Armageddon! Zostało może 5-10 ludzi, którzy kiedyś jak i dziś aktywnie działają, piszą, plusują, przebywają itd. Cała reszta albo w ogóle odeszła, albo zagląda tu, ale się nie loguje, z jakiś powodów i już nie chce aktywnie działać. Cała reszta kolumberowiczów, czyli jakieś 30 osób, to już tak aktywnie nie działa, jak ci co odeszli, a i podróże już nie są tak egzotyczne i nie zawierają tyle słów, co kiedyś, jak i poradników z informacjami praktycznymi. Kolumber wiec z portalu bardziej globtroterskiego przeobraził się bardziej w portal wczasowo-zdjęciowy, gdzie bardziej skupia się na zdjęciach niż na tekście. Tak więc razem nas jest tu około 40 osób. I to jest największy problem tego serwisu, nie problemy techniczne. Stanie w miejscu... Kiedyś po prostu ludziom którzy tu byli bardziej się chciało, cokolwiek: pisać, działać, komentować, organizować coś, były konkursy itd. Teraz podróże są o wiele krótsze, prostsze, z mniejszą ilością tekstu, bo i nie ma zapotrzebowania, komentarzy jest o wiele mniej i częściej dotyczą bliższych nam miejsc niż tych bardziej egzotycznych. I tak jest od roku mniej więcej. Brakuje tu jednak więcej życia. Ja liczyłem, że z czasem się to zmieni, i ludzie zaczną coś więcej działać, aby rozruszać ten serwis. Ale to samo nie nastąpiło. Skoro my sami tego nie umimy, to może odgórnie by się tu udało... I właśnie tu widziałem szansę w przejęciu przez nowego właściciela. Gdy wielu kolumberowiczów bardzo nieufnie podeszło do tego przejęcia, ja starałem być się pozytywnie nastawiony i widziałem szansę w tym. Bo gdyby nowy właściciel wprowadził nowe aspekty techniczne serwisu, jakieś nowe funkcjonalności i opcje lub nową szatą graficzną, wymyślił jakieś konkursy czy coś w tym stylu, to może wtedy ludzie by się bardziej obudzili. Może wtedy część starych kolumberowiczów by powróciła a może także wielu nowych ale nieaktywnych kolumberowiczów by się obudziło. Bo jak może zauważyłeś, zarejestrowanych ludzi tu jest pełno, i co chwila się ktoś rejestruje nowy, ale cały problem w tym, że prawie nikomu z nich nie chce się aktywnie włączyć w działanie serwisu. Ty byłeś jednym z wyjątków i bardzo się ucieszyłem, że w końcu ktoś nowy jest, komu się chce pisać, komentować i wrzucać zdjęcia. Tylko czmeu innym nie? Nowy właściciel kazał nam poczekać, ale zapowiedział zmiany. Czekaliśmy...Minęło jednak kilka miesięcy, ale nic się nie zmieniło. Tak jak kolumber wyglądał kiedyś, tak wygląda i dziś. I taka jaka frekwencja była, taka jest i dziś. Tutaj na raz nie ma nigdy więcej niż 9 osób. Choć przybyło kilka nowych osób, co cieszy, to jednakże kilka innych ubyło przez ostatnie kilka miesięcy. Tak więc podsumowując, ani my sami nie możemy z tym nic zrobić, aby serwis się rozwinął, ani nowy właściciel nie umie (albo bardziej prawdopodobne nie che) nic w tym kierunku zrobić...
    Dylemat więc jest taki, albo nadal pisać, wrzucać zdjęcia, komentować w naszym małym, ale fajnym gronie około 40 osób i po prostu obniżyć swoje wymagania co do serwisu, albo zacząć myśleć o przenosinach gdzieś indziej, na jakiś inny portal, z większą liczbą ludzi i większą szansą na rozwój.
  2. alefur
    alefur (04.01.2013 23:08)
    Cieszę się, że tak pozytywnie nastroiłam Cię zimowymi Bieszczadami i mogłam choć trochę poprawić Twoje nastawienie do tej pory roku. Może być ona piękna i tajemnicza jak Narnia. Warto szukać takiej zimy. Pozdrawiam serdecznie i bieszczadzko :D
  3. marger22
    marger22 (03.01.2013 23:24)
    jest muzeum dzwonów i fajek
  4. avill
    avill (03.01.2013 21:47)
    Bardzo dziękuję za wizytę w Grecji. Cieszę się, ze moje zdjęcia wywołały pozytywne wspomnienia.
    Dziękuję również za pochwałę moich zdjęć oraz szczególne wyróżnienie zdjęcia z Algavare (nie wiem którego :-O). A teraz nie moja skromność przemówi lecz fakty. Do pierwszej ligi kolumberowych fotografów jeszcze mi daleko. Poszperaj w starszych podróżach, nie będę nikogo wymieniać, ale są tutaj perełki, choć nie bywające już w większości na Kolumberze. Pozdrawiam serdecznie :)
  5. malgosiadorota
    malgosiadorota (03.01.2013 20:11)
    I jeszcze mozna przy okazji podziwiac przy pracy ludwisarzy odlewających dzwony bo Przemyśl to miasto dzwonów i fajek ;)
  6. prawoj
    prawoj (03.01.2013 15:15)
    Marger22, zapraszam na Madagaskar - obiecałem :-)
  7. koelka
    koelka (02.01.2013 13:15)
    Bardzo dziękuję za wizytę w Republice Zielonego Przylądka, plusiki i komentarze:) Pozdrawiam!
  8. koelka
    koelka (02.01.2013 13:12)
    Bardzo ciekawa relacja i piękne zdjęcia:) Ja Fuerteventurę widziałam tylko z samolotu podczas międzylądowania w drodze na Wyspy Zielonego Przylądka. I faktycznie masz rację, krajobraz z Twoich zdjęć jest bardzo podobny do moich z wyspy Sal:) Pozdrawiam!
  9. koelka
    koelka (02.01.2013 13:01)
    Pięknie z góry to wygląda:)
  10. koelka
    koelka (02.01.2013 12:55)
    Śliczne stworzonko:)