Komentarze
-
Anglicy i Amerykanie nie doświadczyli na własnej skórze ani "hitlerowskiego terroru", ani "nazistowskiego reżimu", więc może stąd bierze się ta różnica.
-
słownikowo może i tak, ale... bardziej zastanawia mnie drugi człon. bo terror to jednak terror. skojarzenie jednoznaczne, prawda? a reżim? cóż, jeśli posługujemy się definicjami słownikowymi, reżim można odnieść do każdego systemu (tudzież ideologii) politycznego. politologicznie to po prostu "porządek". no i właśnie tu jest coś nie w porządku...
ale tak się tylko czepiam. zwyczajnie zastanowiła mnie subtelna różnica;-) -
Nazizm i hitleryzm to są pojęcia jednoznaczne, przynajmniej po polsku. Tak mi się wydaje.
-
dlaczego po polsku jest "hitlerowski terror", a po angielsku tylko "nazi regime"? jak dla mnie te dwa określenia mają zupełnie różny ładunek emocjonalny...
Teraz jednak ta jednoznaczność zginęła!
Dlatego teraz trzeba głośno używać tylko niemieckich nazw obozów. Baczyć na tłumaczenia na inne języki, tu zgadzam się ze Zfieszem, i mimo wszystko próbować budować porozumienie. Jasne porozumienie pamiętając także o różnicach religijnych. W najbliższej perspektywie nie widzę końca tego zadania...