• 16

Polska14

Podróż: Spacery po Tatrach
Miejsce: Tatry, Polska, Europa

  • 14
  • Mój ukochany staw tatrzański. Czarny Staw Gąsienicowy...

    W oddali Kozi Wierch, Zamarła Turnia i kawałek Małego Koziego.

Komentarze

  1. zipiz
    zipiz (29.01.2010 9:43) +1
    to był dość przewrotny tytuł ;-) poza tym pogoda niestety dała nam się we znaki i nie mogliśmy poszaleć :) "dla leniwych" gdyż albowiem iż nie wchodząc nigdzie wyżej, nie spacerując powyżej 10h, zwiedzając jaskinie etc. ciężko taki wypad nazwać inaczej :))) no i moje współtowarzyszki chciały "odpocząć" po maratonie zamkowym "Orlich Gniazd"
  2. arnold.layne
    arnold.layne (28.01.2010 21:18) +1
    Autorstwa Zipiza, rzecz jasna ;-)
  3. kubdu
    kubdu (28.01.2010 19:36) +2
    Ochotę to pewnie wielu, ja jak najbardziej, ale trening zajmie mi jakiś roczek i nie wiem czy się uda.
    A leniwiec ... a Tatry dla leniwych czyjego autorstwa ?
  4. zipiz
    zipiz (28.01.2010 18:38) +2
    ja? leniwiec? ;-) a orlej jeszcze nie zdobyłem :((( i wielki ból metafizyczny z tego powodu czuję!! może 2010 to dobry rok na przejście wreszcie tej pięknej perci! może ktoś ma ochotę?
  5. kubdu
    kubdu (26.01.2010 22:13) +3
    No i taki to z Zipza w Tatrach leniwiec, że na Orlą Perć wbiega.
  6. zipiz
    zipiz (26.01.2010 9:19) +4
    po tak wspaniałej opowieści cóż więcej się tu zmieści?
    kusi niezmiennie Orla Perć, gdzie czeka przygoda, radocha lub śmierć...
    wspaniałe uczucie - fizyczny wysiłek, nagrodą widoki, wiatru powiew i posiłek :)))
  7. pt.janicki
    pt.janicki (25.01.2010 21:09) +5
    ...kiedyś pani, to było inaczej, ...jakoś tak w połowie lat 70tych ubiegłego wieku, pod koniec września, po zaliczeniu sesji "naukowców" na politechnice wybraliśmy się w nasze najwyższe góry. Trafiliśmy na "Rajd szlakami Lenina" organizowany przez hutę podkrakowską. W schronisku w Pięciu Stawach udało nam się jednak zawiązać wspólnotę z uczestnikami, bez wdawania się w "spory ideologiczne", za to posługując się wtedy jeszcze ogólnodostępnym stosownym czynnikiem metafizycznym. Następnego dnia wyruszyliśmy obarczeni wiedzą metalurgiczną, baaaardzo ciężką, do Morskiego Oka. Po intensywnym marszu udało nam się zrzucić rzeczony ciężar dopiero przed schroniskiem, ale za to tak skutecznie, że zdołaliśmy wejść na Rysy...

    ...ej, stare dzieje, ...co ja Wam, młodym głowę zawracam...
  8. kubdu
    kubdu (25.01.2010 20:37) +4
    Miałam okazję doświadczyć zakończenia lata w Tatrach. 1 września stonka znika (pod warunkiem, że to dzień powszedni).
  9. kubdu
    kubdu (25.01.2010 20:36) +2
    W październiku i w McDonaldzie stonka nie atakuje.
  10. arnold.layne
    arnold.layne (24.01.2010 23:36) +4
    Pogoda nie była rewelacyjna. "Stonka" zapewne oblegała MakDonaldy, BurgerKingi i PizzaHu...ty ;-))
  11. pt.janicki
    pt.janicki (24.01.2010 20:09) +4
    ...i popularny głaz nad Gąsienicowym...
arnold.layne

arnold.layne

Robert K
Punkty: 60898