Komentarze
-
To nie za długo tu zagościłeś a co do innych obiektów to co tylko mogą burzą, burzą i burzą a nam się tylko oczy mróżą...
-
Już ładnych parę lat nie ma mnie w Olo... przejazdem byłem w maju... w Olsztynie spędziłem 1/3 mojego życia.. a co z pozostałymi obiektami?
-
...na pocieszenie trzeba powiedzieć, że niektórym reliktom czasów jeszcze sprzed peerelowskich się udaje. Parę dni temu w mediach ukazała się informacja o fotoplastikonie uratowanym w Poznaniu...
-
Tak oczywiście kuniu, o tym Olsztynie, w którym znikło ( 2009) kino Polonia - jedno z pierwszych powojennych kin, kino Kopernik, o którym wspominasz a w miejsce jego powstał dość elegancki budynek mieszkalno-usługowy. Giną perełki o specyficznym klimacie i z historią ale za to powstają MULTIPLEKSY z czego każą nam się rajcowie cieszyć na siłę.
-
Snickersie - "u mnie w Olsztynie"... mówisz o warmińskim Olsztynie?
Też nie znoszę multipleksów. Nie mają w ogóle klimatu. Szkoda, że w Olsztynie nie ma już Kopernika :( To było fajne, klimatyczne kino. -
Nie toleruję multipleksów, galerii i wszelkiego "spędu" tzn przychodzi mi to z pewnym obrzydzeniem. Myślę, że Pesel mnie usprawiedliwia. Pozdrawiam Leszku.
-
Też lubię czasami pójść do tego kina. I przyznam się, że lepiej mi się ogląda filmy tutaj, niż w multipleksie...
-
Superrrrr...
-
U mnie w Olsztynie chyba ze dwa - trzy lata temu zamknęli i zlikwidowali jedno z wiekowych kin założone w 1910 roku pod nazwą „Luisen Theater”, a od 1911 roku działało w kamienicy przy ul. Stare Miasto 23. Było to jedno z najstarszych działających do niedawna kin, nie tylko w Polsce ,ale i na świecie (obok kina Pionier w Szczecinie i Muza w Poznaniu). Tam odbywały się premiery głośnych filmów jak: „Jurasic Park”, „Tańczący z wilkami, "Batman” ,”Fortepian”, ”Lista Schindlera”, ”Ksiądz” czy „Pasja”. Nadszedł czas gdy dzierżawa budynku dobiegła końca i " trzeba" było zlinczować ponad 100 letnią tradycję Awangardy gdzie niegdyś spotykali się wybitne osobistości świata filmu. Szkoda, mnie osobiście nie przeszkadzały tego typu architektoniczne dziedzictwa PRL-u.
-
"...na ekranie on ją kocha i umiera dla niej!
My wierzymy bośmy zakochani!
Dla nas jest prawda a nie gra..." -
Tamten był wielki, ale turystyczny. teraz już te wszystkie firmy chyba robią tylko i wyłącznie typu igloo, bo pewnie nikomu nie chce się dopasowywać rurek odpowiedniej długości. A szkoda, bo tamte stare namioty były bardzo dobre, duże i.. i wytrzymałe, wystarczały na wiele lat.
-
Namioty są tu nadal produkowane, tyle że raczej większych gabarytów (dla wojska, straży pożarnej, ratownictwa itp.). Firma Lubawa SA produkuje także przystawki do przyczep campingowych i namioty (zadaszenia) używane na różnych imprezach. Nie jest już kontynuowana produkcja małych namiotów turystycznych. Pozdrawiam.
-
..w Mławie zaś jest Kino Kosmos :P Nazwa wypisana jest neonem (chyba zresztą nie działa od dawna, nie zwracałem uwagi gdy wieczorową porą przechodziłem tamtędy), taką typowo PRL-owską czcionką :D :P
Miałem kiedyś namiot wyprodukowany w Lubawie :) Świetny był, ale wsiąkł :((( -
uwielbiam takie stare kina, jest w nich jakaś atmosfera, nie ma tłumów ludzi jak w kinoplexach. U mnie w Sosnowcu niestety kilka lat temu zamknięto kino "Muza" ....
obiekty... ehhh... aż się serce kraje.. :(