Przyszły postrach Tykocina

Komentarze

2. 
   zfiesz (04.09.2009 15:12) +1

   no w ich wieku, nikotynie to nawet ja mówiłem nie!:-)
   
   słuszne spostrzeżenia co do brzdąców... może rzeczywiście wyrosną na porządnych obywateli?:-)
3. 
   zfiesz (02.09.2009 22:52) +1

   ale, oczywiście generalizując, bo prawda może być taka, że ten mały koleś jest zupełnie fajnym i dobrze ułożonym typkiem, patologiczne dzieciaki rzadko wyrastają ze 'zdrowych' rodzin. a patologia patologii nie naprawi. albo nie będzie jej się chciało, albo będzie z niej dumna, albo nie będzie potrafiła, albo zwyczajnie nie będzie jej zauważać...
4. 
   renataglin (02.09.2009 22:49) +1

   pisałam to z myślą o środowisku w którym żyją, bo i ja jako obca, nie pisnęłabym nawet słówka :(
5. 
   zfiesz (02.09.2009 22:46) +1

   wiesz renato, ryzykując, ze na pierwszą uwagę w stosunku do tego brzdąca, z domu wyjdzie jego równie patologiczny tatuś, wolę jednak przejść silnie poruszony, ale nie obity... przykre, ale prawdziwe:-(
6. 
   renataglin (02.09.2009 22:43) +1

   szkoda, że niewielu widzi to tak: zainteresuj się mną, porozmawiaj ze mną a nawet "strzel w łeb" ,ale zauważ, że jestem - wcale nie chcę i nie muszę podpalić Twojego domu.
7. 
   zfiesz (02.09.2009 22:33) +1

   to ty taka grzeczna?:-)
8. 
   zfiesz (01.09.2009 22:15) +3

   w zasadzie wszyscy możemy powiedzieć: jesteśmy bezsilni wobec patologii... i to też będzie prawda. cholera!
9. 
   pt.janicki (01.09.2009 22:12) +2

   ...w zasadzie można powiedzieć: wszyscy jesteśmy winni i przejść do swoich spraw... cholera!