• 16
  • ...i praskie kociaki ;-). Tego mniejszego wziąłem na ręce i solennie wygłaskałem. Nie odważyłem się na to samo z większym. Mógłby mnie nieźle podrapać, a i żona nie uwierzyłaby raczej w aż taką sympatię do kotów ;-)))

Komentarze

  1. marger22
    marger22 (10.04.2014 8:20) +1
    :))))
  2. city_hopper
    city_hopper (19.05.2010 15:18) +1
    ;-)
arnold.layne

arnold.layne

Robert K
Punkty: 60898