2009-05-10 - 2009-05-11
Podróż Praga. Pół żartem pół serio ;-)
Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...ale frajda, Arnoldzie!...
-
Kto jeszcze nie był w Pradze.....aprócz barów....nie ja
-
Wpadłam na chwilkę zostałam na dłużej, zupełnie jak niechciany gośc:):) Ale i tak jeszcze tu wrócę :):)
Nabrałam ochoty na Pragę poraz kolejny ! -
Też mam długi staż w podziwianiu Pragi,bo od 1979 roku. Kiedyś nawet przez cały miesiąc tam mieszkałem.Swoją drogą ,czy jakiś Czech przyjeżdża do Polski ,by odszukać ślady jakiegoś polskiego literata,np. Sienkiewicza?
-
"Skłamałbym, że nigdy mnie nie korciło, żeby zamieszkać w Pradze. Od pierwszych chwil czułem się tam lepiej niż gdziekolwiek indziej, jakbym znalazł się wreszcie na swoim miejscu, jakbym odnalazł miejsce, którego zawsze szukałem..."
Cytat pochodzi z pracy A. Kaczorowskiego "Praski elementarz". Polecam lekturę tej książki wszystkim oczarowanym, a może raczej zaczarowanym:) -
...aż chce mi się znowu poodkurzać archiwum i powspominać "moją" Pragę :))
-
Zlata Praha! Tradycyjnie znakomite komentarze, szczególnie przy fotkach oraz oko do rzeczy nie dostrzeganych przez innych. No i wspaniale poczucie humoru, takie bardzo 'praskie' :-)
-
Z Pragi to ja najbardziej pamiętam knajpy i piwo...
Mimo, że dużo zwiedziłam.
Sympatyczna relacja! -
Robercie, z przyjemnością przeszedłem się z Tobą po niebanalnej Pradze, jednym z moich ulubionych miast.
Bardzo ciekawe opisy i dykteryjki przy zdjęciach - dzięki.
Pzdr/bArtek -
Zacząłem od cmentarzy i może to porównanie trochę nie na miejscu, ale czuję się jakbym w restauracji zjadł rewelacyjną przystawkę ... I już wiem, że danie główne i deser też mnie nie zawiodą :-)
-
zdjęcia i opisy b. ciekawe, dzieki za taką podróż
-
Z prawdziwą przyjemnością przeczytałem Twoją relację i obejrzałem fajne zdjęcia Pragi, która należy również i do moich ulubionych miast. Nie znam jej wprawdzie aż tak dobrze jak Ty, bo ograniczałem się dotychczas raczej do historycznego centrum, Żiżkova i Petrzyna. Z praskich nekropolii zwiedziłem jedynie stary cmentarz żydowski (Starý židovský hřbitov) na Josefovie. Ale nic nie szkodzi. Twoje zdjęcia pokazały mi jak wiele mam jescze do nadrobienia, więc trzeba będzie do Pragi - matki miast (mater urbium) - jeszcze wrócić.
-
no pięknie, przeczytałem z ciekawością, zwłaszcza, że sam pałam miłością do Pragi. Měj se hezky Arnolde.
-
świetne
-
dobrze, że plusików nie zjadło :)
pisz pisz, Arnoldzie :) -
arnold, zjadło komentarze, ale powtórzę - pisz więcej :-) pls :-))))
Pozdrawiam