Przypomniało mi się, że o Wełtawie i panienkach śpiewał ongiś Andrzej Sikorowski wraz z Andrzejem Zauchą ("Pamiętasz, Jędruś, taką trasę w CSR, gdy złote piwo wciąż płynęło jak Wełtawa? A każdy z nas piękniejszy był niż walet kier. I na panienki nikt nie musiał nas namawiać...")
...pozwoliłem sobie sparafrazować ... :-) ...