Komentarze
-
...takie "świątynie sztuki" zawsze cieszą!...
-
W marcu tego roku wybraliśmy się do Katowic na koncert jednej z legend jazzowej perkusji - Billa Cobhama. W pierwszej części zespołowi towarzyszyła NOSPR, w drugiej grał tylko kwartet Mistrza.
Co do samej sali - to rewelacja. Genialna akustyka i wspaniała architektura. -
Wiem,widziałam parę razy w naszej regionalnej TV Katowice:)
-
Polecam, NOSPR ma świetną akustykę i otoczony jest pięknym parkiem :)
-
Marzenie:))) Muszę się tam wybrać przy okazji:))