Komentarze
-
...w sumie ważne, że docierają tam kolumberowicze i efekty tego docierania oglądamy w naszym serwisie. Tak przy okazji, porównanie ze Złotą Uliczką w Pradze też mi się nasunęło, choć na razie nie byłem ani tam, ani w tej włoskiej "pasiece". Czy już można mówić o wirtualiozie jako chorobie cywilizacyjnej? ... :-) ...
-
Docierają i to licznie. Jestem przekonany, że w szczycie sezonu jest tłoczno jak na Złotej Uliczce w Pradze. Ciężko się wcisnąć, a żeby coś zobaczyć oprócz głów turystów graniczy z cudem.
-
piękne, co jakiś czas trafiam w necie na relacje z tego miejsca, więc turyści tu docierają.
-
...ule świadczyłyby o pracowitości budowniczych...
...apropopo używania organów, to używanie rąk do pracy może doprowadzić do ich urobienia po łokcie ... :-) ... -
Ja miałem skojarzenia z ulami i poszedłbym tym tropem... ;)
Piotrze, ja bym się bardziej obawiał tym, że nie używany organ zanika, niż tym, że myślenie powoduje nieodwracalne zmiany... :-)
........
:-) -
...taka myśl mnie naszła. Takie domki charakterystyczne dla jakiegoś miejsca/obszaru oddają w pewien sposób charakter ludzi w nich mieszkających. Ciekawe, jacy byli mieszkańcy trulli i czy nazwa ich domostw, mnie kojarząca się z trollami, wynikała z niesympatycznych cech typowych dla skandynawskich stworków? ... :-) ...
...przypomniało mi się też, że myślenie powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu ... :-) ... -
Tutaj, z tego miejsca zrobiono atrakcję turystyczną, ale takie domy można spotkać na prowincji i do tej pory są użytkowane.
-
Ciekawa zabudowa :))