Na Kanoniczej

Komentarze

2. 
   pt.janicki (26.02.2014 17:40) +2

   ...sztandarowy napój PRL -u czyli "zalewajka" serwowana w szklance ... :-) ...
3. 
   marger22 (26.02.2014 10:42) +2

   Piotrze racja... ale czy nie zdradził byś sekretu tej 'intrygującej' kawy?
4. 
   pt.janicki (25.02.2014 19:55) +2

   ...przecież i tak wszystkie kulinaria kończą w...
5. 
   marger22 (25.02.2014 12:34) +2

   czyli ta kawa gryzłaby się z przytoczonymi tu przez Treize smakołykami?
6. 
   pt.janicki (24.02.2014 20:42) +3

   ...myślę,że po wejściu przez takie drzwi to nawet "kawa po chamsku" by smakowała ... :-) ...
7. 
   marger22 (23.02.2014 17:44) +3

   Ja jestem taki łasuch że chciałem wszystko na raz...
8. 
   treize (22.02.2014 23:53) +3

   Marger, ja też jako kawiarniana smakoszka, raz smakuję to a raz tamto..;)
9. 
   marger22 (22.02.2014 23:19) +3

   też nie znałem...
   Trochę się zmartwiłem Treize, że do kawy trzeba wybrać albo łesia albo łasunczyk... miałem ochotę i na to i na to :(
10. 
    treize (22.02.2014 22:38) +3

    i równie smakuje, zapewniam :)
11. 
    s.wawelski (22.02.2014 22:21) +3

    Brzmi bardzo zachecajaco :-)
12. 
    treize (22.02.2014 21:17) +3

    Łesia ( ciasto Łesi ) to sernik na gorąco z adwokatem,a łasunczyk - szarlotka na gorąco z sosem karmelowym i gałką lodów :)
13. 
    s.wawelski (21.02.2014 22:14) +3

    Oj mam łasię na łesię :-) (choc nie wiem co to jest) :-)
14. 
    treize (21.02.2014 20:25) +3

    dobra kawa po lwowsku parzona na piasku a do kawy łesia albo łasunczyk :)
15. 
    marger22 (19.02.2014 9:18) +4

    i to na smoczy apetyt (żeby rozczarowanemu Smokowi nie było smutno)
16. 
    pt.janicki (18.02.2014 21:43) +3

    ...zapewne barszcz ukraiński tam serwują...
17. 
    mapew (02.02.2014 15:53) +4

    ...na deser :-)
18. 
    s.wawelski (31.01.2014 17:21) +4

    Oczami wyobrazni juz widzialem napis: smok ukraiński... :-)