Komentarze
-
rowerem się najlepiej zwiedza - wszystko widzisz dokładnie, niczego nie pominiesz. Samochodem wiele rzeczy się omija i zbyt szybko jedzie. Rowerowe wyprawy są najlepsze, zarówno te krótsze jak i te dłuższe:) Kiedyś będę musiał wrzucić swoje fotki z wypraw rowerowych. A ten rok plan: Kraków-Wiedeń:) 780 kilometrów:)
-
Ojciec Mateusz to tylko po rynku i to raczej z górki od poczty po przekątnej:)
W dodatku on zawsze tylko przed kamerą:)) I pewnie nie za darmo:)) -
na rowerze, to ojciec Mateusz :)
-
Mariusz,a propos Twojego częstego wpadania na kawę do Sandomierza:)
Czy też na rowerze? Pytam,bo czytałam pod jakimś zdjęciem,że Ty lubisz wyprawy rowerowe nawet za granicę:) Jeśli zwiedzasz Europę na rowerze,to jestem pełna uznania:) -
Nie łap mnie za słówka:) Szczegółów nie zdradzę:)
-
dosłownie?
zdradzisz szczegóły? -
Masz tam bliżej ode mnie.Jakoś nie zwróciłam uwagi na ten bijący zegar,albo nie miałam okazji go słyszeć. Natomiast w Krakowie trębacz na Rynku mnie kiedyś ogłuszył:))
-
staram się często wpadać do Sandomierza, choćby po to by napić się kawy w ogródku na rynku...
a jeszcze lubię poczekać aż zacznie bić zegar na wierzy ratuszowej bo zawsze wydaje mi się że bije ogromnie głośno na tle sennej i spokojnej atmosfery na tym ryneczku... może ktoś zwrócił na to uwagę? -
Mariusz,fajne masz marzenia:) Mnie akurat takie nie przyszły do głowy,a też siedzieliśmy w tym ogródku po lewej:)
-
Przyznam Ci się szczerze że jak siedzę w tym ogródku po lewej to zawsze patrzę i marzę sobie że chciałbym być właścicielem tej najmniejszej kamieniczki (trzeciej od prawej)...
Masz rację,auto za szybko jedzie i wiele rzeczy umyka:(