Komentarze
-
ten grzybek miał dodatkową historię. kolega z wyprawy zgubił aparat foto po zrobieniu zdjęcia grzybka. Po pół godzinie zorientował się, a reszta przez godzinę poszukiwała wszelkich grzybków cofając się co i raz. Grzybów było co niemiara, ale oczywiście aparat leżał zupełnie gdzie indziej...
-
"...Król Borowik Prawdziwy szedł lasem
Postukując swym jednym obcasem,
A ze złości brunatny był cały,
Bo go muchy okrutnie kąsały..."