Komentarze do zdjęcia barwy szczęścia ;p...
-
a może skrzynkę już miałaś za pełną i się przesypało :-)
-
o rany, wiecie, ze znalazlam 25 powiadomień WE SPAMIE??? jakkolwiek dziwne sie to moze wydawac, ja chce dostawac te powiadomienia, jestem oburzona! oczywiscie zaznaczyłam już jako niespam. scandalito.
-
a swoją drogą marcn, cierpisz na bezsenność? dzisiaj jakieś rekordy bijemy przy niedzieli, przegięcie :-)
-
widzisz rebel, ludzie spać nie mogą tylko śpieszą na portal, tak tu ciekawie :-)
-
o kurcze ;)
myślałam, że jako pierwsza podbiję kartę, a tu mały tłumek ;)
to ja idę spać ;) dzień dobry wszystkim w każdym razie! -
dzień dobry, ja również podpisuję listę obecności
-
zfieszu..o Kolumbii to wiem mało albo i jeszcze mniej niestety
a Zielonym Przyladku..troche informacji się nazbierało więc jakos na spokojnie je zbiorę w kupe i wsadze tutaj. Od Ciebie z Brytfanki to i loty jakoś śmiesznie tanie są. -
pobudka:D
-
chciałabyś:-P
-
zfiesz wymiękł, mięczak jeden, spać poszedł, cienizna :-)
-
zfiesz, specjalnie dla ciebie wkleilam dwie archaiczne fotki, zebys zobaczyl jak wygladaja luksusowi turyści :-)
-
...i ty berlinianko:-) (chyba nie berlinko, bo to parówki:-)
-
zfiesz, dziś mi podpadłeś, więc nie spodziewaj się pochlebstw :-)
-
@saltus: jak ja np?:-)
-
Fakt, spadam, wrzucaj foty, pa pa.
-
fajni ludzie potrafią mieszkać wszędzie, tylko trzeba na nich trafić :-)
-
Mam na forum o lotnictwie parę fajnych osób mieszkających w USA, ale na gazecie to już nie za bardzo :)
-
już mi wystarczy na dziś, zresztą myślałam, że się temat spodoba, a zrobili mnie turystką :-)
-
a tu tak wesoło, Polonia bierze nas na przetrzymanie, tyle że u nich teraz popołudnie zaledwie :-)
-
Idę spać, a Ty saltus wrzucaj te statki, jutro polookam i pokomentuję :)
-
już w samolocie. O 6.05 mam być na lotnisku, nie wiem czy się warto kłaść :-)
-
A mąż w Chinach :)
-
sam się zaoferował, mam na piśmie :-)
-
A co na to Pani zfieszowa ?
-
zfieszu, jak dają to biorę :-)
-
nie uwierzycie, po raz kolejny mi się wywalił punkt z podróży przy zapisywaniu :-))))) Teraz wykrzaczył się Explorator w chwili zapisywania. Na szczęście tym razem miałam backup tekstu, ale podpisy pod zdjęciami musiałam od nowa tworzyć :-)
Ale już się tak nie wkurzyłam, to było nawet zabawne, jakby dwa razy tę samą kulkę w łeb dostać :-) -
a co? tez chcesz buziaka? :-)
-
ja to mam wyczucie czasu :-)
-
buziaki rebel:-p
-
ja też się żegnam, idę sprawdzać "trzecią opcję" ;p
dobranoc! -
marcin, masz jakieś praktyczne info nt. kolumbii i zielonego przylądka (może kiedyś:-)?
-
ja jeszcze potroluje z minute..Morfi umówił się ze mnę chwile później, bo jeszcze ognia musze popilnować :)
-
to ja się też na dziś pożegnam,
bez odbioru! -
a ja chyba na naradę z morfeuszem, jak to marrrrrcin mawia. dobranoc państwu.
-
podobno tam fajnie wieje i windsurfingowcy mają raj, był znajomy,
co do kąpieli to anikkkk miała chęć na basenik z ciepłą wodą :) -
wiesz co widziałem zdjecia.. no i to o czym mówi Zaba,,krajobraz wulkaniczny..poza Sal..jest intersująco..choć zabytków za wiele to na pewno nie ma:)))coś mnie w tych wyspach urzekło i chce je zobaczyć po prostu:)
-
A tam coś jest fajnego ? Oglądałem zdjęcia ludzi i tak jakoś mnie nie pociągają :)
Jestem, teraz dopiero idę się kąpać ( sam ) :)) -
obczailam Cabo Verde... mniam. szczególnie krajobraz wulkaniczny.
-
echhh Kolumbia..echh...no nic jeszcze 50 lat zycia przede mną to i tam dojadę :) chwilowo celownik ustawiony wciaż na Cabo Verde..w zeszłym roku nie wyszło w tym mus jest zeby wyszło :)
-
mnie w tym roku chyba ominie meksykańska przyjemność... plany "powrotowe" nabierają realnych kształtów... poza tym muszę dokończyć relację z dwóch meksykańskich wyjazdów (trzeciej zaległej bym nie udźwignął:-)... no i chyba polecimy do kolumbii, a to trochę większe wyzwanie logistyczne (i finansowe niestety)
-
pewnie nie. za to doskonale wiem, o czym mówisz.
-
pozytywne myślenie i jakiś challenge - to zfiesze lubią najbardziej :)
-
wiesz, tak czy inaczej im zazdroszczę, choć oni... pewnie by tego nie zrozumieli:-)
-
slawek moze jeszcze dojada :-)
-
no, teraz mówisz jak ty :)
-
na pocieszenie... nie mogą znaleźć autobusu z lotniska do acapulco, a przedzieranie się przez miasto meksyk w nocy (na któryś z dworców), to dla nowicjuszy przygoda nieporównywalna z niczym innym:-) ech... od razu mi lżej:-)
-
może kąpie? - bez złośliwości - to zaszczyt!
-
dino, dziękuję za plusika :))) a propos, ktoś wie, gdzie jest Sławek?
-
co by ich nie spotkało będą mieli meksyk :)
-
zfiesz, zaskakujesz mnie :)