w kwestiach formalnych: to jest komentarz numer 194. WOW!!!

Zuch, brawo :))

przeczytałam. wszystko.

no to przebiłeś. ja wstaję o 6:30 ;) dobranoc!

4:30 (a już prawie spałem:-)

p.s. sorki za jęki, ale tak mam po dniówkach:-)

dobrej nocy, ja skończę to, czego w pracy nie mogłam przez te wasze pogaduchy ;p
a jutro zaczynam o 7.30. ktoś mnie przebije? ;p

e, tam, ja się nie boję stania w kącie - trenuję to od przedszkola. a jeszcze w takim dobrym towarzystwe... ;)

również słodkich snów wam życzę i do jutra.

straszny jest ten serwis, znowu się powoli rano robi, ja uciekam :-)

to ja się też pozegnam bo krążą jakieś plotki ze spotkania mam od rana:)
tak więc kolorowych snów wszystkim życzę :) i dnia słonecznego

No co Ty, czekamy na medale :))

ha ha, a jutro nam kolumber czarne opaski założy i do kąta postawi :-)

aaa przepraszam, byla kaczka i inne takie, umknęło mi. Mówiłam, że jak nie pika to jest bałagan.. :-) forum! forum! forum!

Ostatnio jakiś LRY chciał na nas wjechać, zmieniał sobie pas i prościuteńko na nas. Zatrąbiliśmy i nic, trzeba było zahamować ).
Jeśli chodzi o forum, to faktycznie odkąd tu jestem to rebel o nim pisze. Nawet kiedyś pisała, że kolumber nie jest dobry na pogaduchy :))) Myliła się, oj się myliła. Polak potrafi :)

ale tak naprawdę to rebel nie puściła pary co zjadła, mimo wielokrotnych pytań. Czekamy :-)

voyager, ale jak się jeździ w wawie na zagranicznych blachach, to często (nie zawsze) ludzie się uprzejmi stają, nawet czasem nie otrąbią, czasem pozwolą wjechać na pas nie wjeżdżając ci na błotnik. Jak jeżdżę na polskich ale niewarszawskich, to jest zupełnie na odwrót, a na warszawskich są równe prawa. Ot, taki jesteśmy naród, z kompleksami...

ooo i to jest słuszna wizja :))) żaba podwójny medal z ziemniaka dla tej Pani:)

Żaba się nie wkurzy, będzie szczęśliwa, zobaczycie.

już to wnioskuję od czasów prekolumbijskch ;p czas faktycznie przejść na drogę oficjalną ;)
może wywieśmy flagi i załóżmy sobie specjalną podróż? ;p

rebel, w berlinie fajna jestem tylko ja i wieża tv (ale na zdjęciach w słoneczny dzień), ale niedługo zostanie tu tylko wieża :-)

U nas jak jest 50 i jedziesz 100, to wszyscy Cię wyprzedzają i światłami na Ciebie mrugają :)

echh nie ma to jak zdrowa zywność i dieta wysokotłuszczowa:D


oo i nowy wątek w dyskusji o wyższośći Coli nad pepsi lub odwrotnie :)

może zgłosimy kolumberowi wniosek o forum? przynajmniej będzie się samo odświeżać i pikać, a tak to mieszają się wątki, no i żaba sie wkurzy za bałagan pod jej zdjęciem :-)

saltus, zapewniam cię, że jest tu więcej rzeczy, do których będzie ci się trudno przyzwyczaić... :(
a co lubisz w berlinie?

Ja zdecydowanie pepsi z cytrynką :) Lubię też te z USA u nas niedostępne, np. waniliową itp.

ja wolę colę od pepsi :-)

Kurcze ja też lubię chipsy z pepsi ( ze zdrowej żywności) :))

tak, kaczka z curry a la bombaj z proszku i czipsy z jabłka, bo ostatnio ziemniaki mam w ogromnym poważaniu! ;)

voyager, właśnie już nad tym pracuję, żeby wrócić. Tylko od nowa będę się musiała do wawskiego ruchu na drogach przyzwyczaić, bo niemcy to jeżdżą inaczej, dostojnie, elegancko i zgodnie z przepisami, jak jest 50km/h to oni jadą 49km/h, na wszelki, żeby nie przekroczyć :-)

no nie mów ze chipsy?:)))

To zmyślaj :)) Kaczka z Curry a la Bombaj :)) czy coś takiego :)))

zjadłaś czipsy?

no, żaba niexle się tu napracowała ;p medal jej! ;)
nie powiem, co jadłam, bo się do reszty skompromituję ;p

saltus, to wracaj do nas, u nas fajniej, jak widać :)

No właśnie, bo ja wiadomo. Pochwal się rebel :)

witaj rebel, od razu widać, że podjadłaś :-) zdjęcie jakby lekko wieksze w avatarze :-)

a ludzi towarzyskich i przyjaznych a nie wysoko zadartych nosów opieprzających jak sie trafi okazja i jak sie nie trafi. Nie ma z kim pogadać.

a co jadłaś?:)

Na 100% nikomu nowemu nie będzie się chciało tego czytać :)

154 komentarze, brawo żabo :)

o, saltus - a co miałaś na myśli, pisząc: "ludzi normalnych brakuje" ?

zjadłam!

Sporo już, żaba się ucieszy :)

dziś przez to forum to nawet zapomniałam o wrzucaniu zdjęć, tak tu ruchliwo było. To ile mamy komentarzy :-)))

baajo szerokości:) jak mawiają nasi kierowcy :D

i pozdrów od nas swoją połowicę:)))

zfiesz, nie opowiadaj, widzieliśmy twoją panią, za zwiewna jest, żeby cie mogła udusić :-)

No ale jak wiem w Radio już jakoś się poprawiło z kasą choc pewnie odwrotnie do jakości..chociaż Trójka trzyma fason:)
echhhh radio..niedoścignione marzenie..

nie oszukuje, tylko "się zbieram":-)

voyager, dzieki za mapę, ale zapomniałam o tym Przatówku :-)

Oszukuje, mówił że idzie spać :)

teraz już lecę, bo Kobita mnie udusi:-) baaaj! (jak mawiają lokalsi:-)