2012-04-05

Podróż Roma...Roms...Rome...Rim...Rzym

Opisywane miejsca: Rzym, Watykan (2 km)
Typ: Inna
To zapamiętałam bardzo dobrze ...Ten kolor będzie widać na różnych zdjęciach z rzymskich ulic...będzie to miasto zachlapane deszczem z niewielkimi przebłyskami słońca, bo taka akurat trafiła się nam pogoda. Początek października to szczyt sezonu dla tych, którzy nie muszą przyjeżdżać tutaj latem. Jest ciepło i dobrze się chodzi po mieście, które jest otwarte na przybyszów. Nie tracąc cennego czasu wszystko zaliczaliśmy po drodze... poranną kawę (wyśmienite espresso), sok robiony ze świeżych owoców i oczywiście wszelkie wariacje z makaronem i owocami morza. Nie udało się nam zobaczyć wszystkiego, co było możliwe. Straciliśmy nieomal cały pierwszy dzień próbując docierać do wybranych miejsc pieszo. Nie wyczuliśmy odległości, które były przed nami. Potem było już tylko dobrze. Szybko złapaliśmy orientację w mieście i przy pomocy metra błyskawicznie przemieszczaliśmy się tu i tam. I tak dużo chodziliśmy zaglądając czasami do bram i na podwórka, które otwierały przed nami swoje ukryte skarby... tak się zdarzyło kilka razy. Mieszkaliśmy jakieś 200 metrów od Schodów Hiszpańskich. Taka lokalizacja była najlepszą z możliwych i to też zapamiętałam bardzo dobrze. W kolejnych podróżach zawsze brałam pod uwagę miejsce lokum. Niewyobrażalna oszczędność czasu i wieczorne spacery po pięknych miejscach w zasięgu ręki ... to było to! Zdjęcia lepsze i gorsze... wydaje mi się jednak, że pokazują ten prawdziwy Rzym ... gwarny,nonszalancki z samochodami wypełniającymi po brzegi wąskie ulice aż do granic możliwości. Były gigantyczne kolejki (podchodziliśmy do tego z filozoficznym spokojem) i była też ofiara Rzymu. Jedno z nas, pierwszego dnia zostało okradzione ze wszystkich zasobów finansowych, do tego nie posiadając żadnej karty kredytowej ( ot, taka filozofia osoby, która chce mieć wszystko przy sobie). Na szczęście mogliśmy ją wesprzeć, bo reszta tak jak należy, karty takie miała. Były kolacje z winem, był koncert najsłynniejszych arii operowych w pobliskim kościele anglikańskim (podobno najlepsza akustyka w Rzymie), piękne spacery na obrzeżach Rzymu, skąd oglądaliśmy wspaniałe panoramy miasta (Rzym na siedmiu wzgórzach)... Zabrakło czasu i pozostał ogromny niedosyt. Do Rzymu wrócimy...prędzej czy później. Ta podróż jest upominkiem dla voyagera...cdn.
  • Miasto w kolorze ochry...
  • Wszechobecne remonty...
  • Piękne detale...
  • Rzym nieuczesany...
  • Campo di Fiori
  • Ogólnie dostępne...
  • Piazza Margana
  • Jak się zajrzy w bramę lub podwórko...
  • To samo podwórko...
  • Panorama Rzymu
  • Inne podwórko...
  • Zaanektowany przez koty
  • Nasza uliczka
  • Via Margutta
  • Widok dla polskich kierowców...
  • Viale Trinita dei Monti
  • Panorama Rzymu
  • Panorama Rzymu
  • Viale Trinita dei Monti
  • Most św. Anioła
  • Anioł Berniniego
  • Anioł Berniniego
  • Anioł Berniniego
  • Most św. Anioła
  • Panteon
  • Piazza della Rotonda
  • Panteon
  • Panteon
  • Panteon
  • Panteon
  • Słoń Berniniego podtrzymujący obelisk egipski
  • W tle kościół Santa Maria Sopra Minerva
  • Hotel Minerva
  • Fontanna Czterech Rzek
  • Fontanna del Moro
  • Fontanna Czterech Rzek
  • Piazza Navona
  • Versace ...
  • Dior...
  • Być kobietą...nocny spacer
  • Valentino...
  • Gucci
  • Hermes
  • Versace
  • Coco Chanel
  • Fontana di Trevi ...fragment...
  • Via Condotti
  • Schody Hiszpańskie nocą i w deszczu
  • Przy Schodach Hiszpańskich
  • Schody Hiszpańskie o zmierzchu
  • Przy fontannie Berniniego
  • Wieczór na Schodach Hiszpańskich
  • Nocny spacer
  • Pięknie iluminowane ulice
  • Przetrwał tysiąclecia...
  • Forum Romanum
  • W drodze do Forum Romanum
  • W głębi widać Koloseum
  • Łuk  Triumfalny Septymiusza Sewera
  • Forum Romanum
  • Bazylika Maksencjusza i Konstantyna
  • Galeria w Koloseum
  • Widok na Koloseum
  • Schody Kapitolińskie
  • Pomnik Marka Aureliusza
  • Schody Kapitolińskie
  • Palazzo Senatorio ...fragment
  • Galeria Borghese
  • Rzeźba na dziedzińcu Galerii Borghese
  • Park - Ogrody Willi Borghese
  • Rzeźba na dziedzińcu Galerii Borghese
  • Teatro di Marcello
  • Bazylika Santa Maria Maggiore
  • Nawa główna Bazyliki
  • Posadzka Cosmatich z XIII wieku
  • Bazylika Santa Maria Maggiore
  • Bazylika Santa Maria Maggiore
  • Bazylika Santa Maria Maggiore
  • Tu wyspowiadasz się po włosku i po niemiecku ...
  • Nie wymigasz się od spowiedzi...
  • Basilica di Santa Maria in  Trastevere
  • Wnętrze kościoła
  • Ołtarz
  • Plac Santa Maria in Trastevere
  • Fasada z portykiem Carla Fontany
  • Fontana Acqua Paola
  • Zatybrze
  • Zatybrze
  • Zatybrze
  • Zatybrze
  • Zatybrze
  • Zatybrze
  • Miejsce przy otwartym na ulicę oknie
  • Synagoga rzymska
  • Maleńki kościółek przy synagodze
  • Tybr i Isola Tiberina
  • Kościół San Bartolomeo na wyspie
  • Ponte Fabrizio 62 r. p.n.e.
Kiedy jest się pierwszy raz w Rzymie,chce się zobaczyć jak najwięcej. Jednak rozterki i walka z samym sobą są nieuniknione. Kuszą nas uliczki z dala od turystycznych szlaków, chciałoby się wędrować po Wiecznym Mieście swobodnie, bez presji czasu, zaglądając tu i tam ...przysiadając gdzieś na murku albo na brzegu fontanny, żeby chwilę odpocząć...pozachwycać się jakimś zaułkiem, miejskim zakamarkiem. Trafić do kafejki albo restauracyjki, gdzie nie ma turystów a miejscowi pałaszują swoje ulubione potrawy, piją nieznane nam  z marketu wino. Bardzo kuszącą perspektywę odsuwamy jednak na bok. bo na pytanie, czy uda się nam kiedyś wrócić do Rzymu, nie potrafimy odpowiedzieć. A jeśli nie...odpowiedź nasuwa się sama. Warto zobaczyć, jeśli jest to możliwe to, co świat już dawno uznał za wspaniałą schedę kulturową i historyczną po naszych przodkach. Grzecznie więc przed ósmą rano stanęliśmy pod Muzeum Watykańskim ( jednym z naszych strategicznych celów pobytu w Rzymie), z dużą frajdą obserwując jak kolejka za nami przyrastała w niesamowitym tempie. Z miejsca poczuliśmy się lepiej i dalsze oczekiwanie na wejście odbywało się  już w dobrym nastroju i samopoczuciu. Oglądający te zdjęcia mogą spytać dlaczego utrwaliłam tak dużo sklepień. To bardzo proste. Tylko to, co w górze było dostępne dla fotografującego. Ale nie żałuję, bo są one naprawdę przepiękne. Nigdzie wcześniej nie widziałam sklepień i ścian, co do centymetra kwadratowego zagospodarowanych malowidłami i pięknymi detalami architektonicznymi. Wszystko inne zobaczyliśmy ale sfotografować się tego nie dało. Towarzyszył nam przez cały czas pobytu w muzeum płynący nieprzerwaną falą tłum. Zwiedzenie Muzeum Watykańskiego dostarczyło nam tylu wspaniałych wrażeń, że po wyjściu na zewnątrz byliśmy zgodni...na dzisiaj dość!
  • Galeria rzeźby
  • Fragment klęcznika
  • Galeria rzeźby
  • Grupa Laokoona
  • Brama wjazdowa
  • Mury Watykańskie
  • Wejście do Muzeum Watykańskiego
  • Sklepienie
  • Sklepienie
  • Sklepienie
  • Fragment sklepienia
  • Fragment sklepienia
  • Nad drzwiami galerii
  • Arras
  • Okiennica
  • Sklepienie
  • Sklepienie
  • Fragment sklepienia
  • Dzwon...nic o nim nie wiem
  • Amfilada galerii
  • Widok  z okna muzeum na Ogrody Watykańskie
  • Biblioteka Apostolska
  • Biblioteka Apostolska
  • Biblioteka Apostolska
  • Eksponat
  • Widok na Pałac Apostolski
  • Schody Watykańskie
  • Schody Watykańskie
  • Hol przy Schodach Watykańskich
  • Schody Watykańskie
  • Schody Watykańskie
  • Groty Watykańskie
  • Groty Watykańskie
  • Groty Watykańskie
  • Gwardzista papieski
  • Eksponat
  • Na tarasie Muzeum Watykańskiego
  • Pinakoteka
  • Pinakoteka
  • Tors Belwederski
  • Kolumnada Berniniego
  • W czasie papieskiej audiencji
  • Kolejka do wejścia na kopułę Bazyliki
  • Gwardia papieska
  • Najpiękniejsza pieta świata
  • Wnętrze bazyliki
  • Wnętrze Bazyliki
  • Wydaje mi się, że niektórzy papieże mieli swój kawałek posadzki w Bazylice
  • Jan XXIII w kryształowej trumnie
  • Kopuła
  • Fragment posadzki
  • Fragment posadzki
  • Klucze św. Piotra ?
  • Jedna z wielu lamp na Placu św. Piotra
  • Plac św. Piotra
  • Detale architektoniczne Bazyliki
  • Wnętrze Bazyliki
  • Widok z Bazyliki na Plac św. Piotra

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. hooltayka
    hooltayka (03.02.2013 11:59) +3
    Przypomniałaś mi mój pobyt w Rzymie.
    Nie byłam z biurem podróży,mieszkałam obok Coloseum i miałam 7 dni na delektowanie się Rzymem.
    Tak,jak Ty zaglądałam w każdą uliczkę i bramę.
    Każdego dnia odkrywałam uroki tego miasta.
    Do Muzeum w watykanie się nie dostałam przez szwajcarski scyzoryk;-)
    Byłam razem ze znajomym,a on nie chciał się go pozbyć.
    No i zostałam z tym nożem na zewnątrz!
    Tym bardziej z przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia.
    Serdecznie pozdrawiam-)
  2. pan_hons
    pan_hons (15.01.2013 17:12) +2
    Dokładka także bardzo smakowała:) Dobrze, że tą podróż kliknąłem "do obserwacji" - inaczej by mi przeminęły piękna zdjęcia z Watykanu:) Bardzo także podobał mi się opis, w przyjemny i miły sposób zaprosiłaś mnie do obejrzenia watykańskich zdjęć - o to właśnie chodzi:) Super! Pozdrawiam!
  3. anianasadach
    anianasadach (11.01.2013 22:27) +1
    Dziękuję za miłe słowa :-)
  4. pan_hons
    pan_hons (11.01.2013 20:11) +2
    Ja także bardzo miło spędziłem czas w Twojej podróży po Wiecznym Mieście:) Fajny tekst oraz masa ładnych zdjęć, nawet mimo nie najlepszej pogody:) Dużo udało się wam zobaczyć, zazdroszczę wycieczki:) Duży plus za relację! Pozdrawiam!
  5. anianasadach
    anianasadach (15.04.2012 14:30) +3
    slawannko... doskonale Cię rozumiem:) ale ten pierwszy raz jest zwykle bardzo turystyczny... też lubię miejscowe klimaty, w których można się zanurzyć... tak było chwilę na Zatybrzu...dorzucę stamtąd kilka zdjęć...
  6. slawannka
    slawannka (15.04.2012 14:06) +3
    Miło było! :)
    Ja byłam w Rzymie (jeden z razy) w listopadzie, pogoda była piękna, słońce, choć nie za gorąco ...

    I na temat, że wszystko ma swoje plusy i minusy: mieszkałam w okolicy Cinecitta, czyli nie w centrum, i to było absolutnie super! Do centrum miałam dwa kroki metrem (bilet trzydniowy), ale za to atmosferę na ulicy prawdziwie rzymską, tambylczą, a nie turystyczną... Szczególnie passeggiata - w centrum tego nie zaznasz...
  7. avill
    avill (14.04.2012 9:52) +4
    Miło pospacerowałam z Tobą w sobotni poranek po znanych i nieznanych miejscach. Kolor ochry, ma coś w sobie urzekającego...
  8. anianasadach
    anianasadach (14.04.2012 8:09) +2
    ...dziękuję Wam za wizytę w Rzymie i zapraszam jeszcze w tym miesiącu do Watykanu...jest sporo zdjęć:)
  9. syrokomla8
    syrokomla8 (13.04.2012 20:04) +3
    a ja uwarzam, że pogoda w sam raz. nie gorąco, aż przyjemnie się chodzi i spaceruje rzymskimi uliczkami. i co najważniejsze!!!!! brak tłumu turystów! szczególnie urzeka mnie to spokojne zdjęcie z placu hiszpańskiego...i nikoguśko!
  10. iwonka55h
    iwonka55h (13.04.2012 20:02) +4
    Pogoda nie taka zła, ciekawy spacer, w większości miejsc byłam, więc miło powspominać.
  11. przedpole
    przedpole (13.04.2012 19:58) +5
    Pogoda na te rzymskie wakacje widać była nie najlepsza,ale nie zmienia to faktu,iż Rzym jest najciekawszym dużym miastem w Europie.Pozdrawiam
  12. voyager747
    voyager747 (13.04.2012 18:11) +4
    dzięki :)