Góra Dylewska (312 m n.p.m.) to najwyższy punkt Wzgórz Dylewskich i jednocześnie całej północno-wschodniej Polski. Jest to wzniesienie morenowe, pocięte licznymi wąwozami i porośnięte lasem bukowym. W odległości 2 km od szczytu znajduje się jezioro Sauk, zwane również Jeziorem Francuskim. Ta druga nazwa pochodzi stąd, że chłopi z pobliskiego Pietrzwałdu utopili w nim 17 żołnierzy armii napoleońskiej, którzy dokonali gwałtu na mieszkankach wsi. Pomiędzy szczytem Dylewskiej Góry i Jeziorem Francuskim urządzono ciekawą przyrodniczą ścieżkę dydaktyczną, pokazującą charakterystyczne drzewa i formacje roślinne. Na samym szczycie zbudowano przekaźnikową stację telewizyjną oraz 37-metrową wieżę widokowa, z której widoczny jest teren w promieniu 40-50 km. Obecnie jest ona, niestety, zamknięta dla turystów, ale jeszcze niedawno można było z niej podziwiać wspaniałą panoramę okolicy (od Iławy do Olsztyna). Na stokach Dylewskiej góry znajdują się wyciągi narciarskie oraz luksusowy hotel i centrum spa dr. Ireny Eris. Jadąc w kierunku Lubawy warto skręcić we wsi Wygoda w prawo, by po kilku kilometrach dojechać do cichej wsi Glaznoty. Atrakcją jest tu nieużywany, dawny wiadukt kolejowy, podobny nieco do tego w Stańczykach na Suwalszczyźnie (choć zdecydowanie niższy) oraz stary ewangelicko-metodystyczny kościółek, wokół którego umiejscowiony jest stary, niemiecki cmentarz.