Podróżując po Toskanii nie można pominąć Pizy. Oczywiście, główną jej atrakcją, przyciągającą turystów ze wszystkich stron świata jest słynna Krzywa Wieża (Torre Pendente). Kampanila ta miała dopełnić wielkie romańskie budowle, wzniesione na dzisiejszym Placu Cudów (Piazza dei Miracoli) dla uczczenia i podkreślenia świetności Republiki Pizańskiej. W skład kompleksu, wpisanego na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO, wchodzi katedra p.w. Wniebowzięcia NMP (Santa Maria Assunta), Baptysterium p.w. św. Jana Chrzciciela, monumentalny cmentarz (Camposanto Monumentale) oraz właśnie - Krzywa Wieża. Jej budowę rozpoczęto w 1173 roku. Wkrótce potem wieża zaczęła odchylać się od pionu i budowę przerwano. Podjęto ją ponownie dopiero w 1275 roku i próbowano korygować przechył, wydłużając kolumny po jednej stronie wieży. Pracami w owym czasie kierował Giovanni di Simone. W 1350 roku dodano ostatnie piętro, na którym umieszczono dzwony. Brak dokładnych wzmianek epigraficznych, bądź kronikarskich rodzi wątpliwości, co do autorstwa budowli. Tradycyjnie uważa się, że jest ona dziełem Bonnanusa Pisana, wspomaganego przez Guglielma z Innsbrucku. Niektórzy badacze przypisują jednak autorstwo Diotisalviemu (mimo, że zmarł on 9 lat przed rozpoczęciem budowy), inni podkreślają rolę Nicola i Giovanniego Pisanich (zapewne pomagali oni w kontynuacji budowy, ale nie mogli uczestniczyć w projektowaniu wieży, gdyż żyli kilkadziesiąt lat później). Wieża jest zbudowana z białego marmuru, liczy osiem kondygnacji. Jej masę ocenia się na 14 tysięcy ton. Ma wysokość około 55 m, odchyliła się zaś od pionu o około 5 m. Od wielu lat trwają zabiegi, mające na celu utwardzenie gruntu i wzmocnienie konstrukcji, a w ostatecznym zamyśle - uchronienie zabytku od zawalenia się. I mam nadzieję, że będzie tak, jak w starej żartobliwej piosence śpiewał o niej Mario Latilla: http://www.youtube.com/watch?v=pp6X9f7VBQQ... Evviva la torre di Pisa che pende, che pende, ma sempre sta su.
Oglądając Krzywą Wieżę nie wolno zapomnieć o innych zabytkach Piazza dei Miracoli.
Katedra p.w. Wniebowzięcia NMP (Santa Maria Assunta) została zbudowana w latach 1063-1118 na miejscu dawnego palatium cesarza Hadriana. Jej budowę powierzono Buschetowi di Giovanni Giudicemu. Świątynia miała być pomnikiem zwycięstwa, odniesionego przez pizańczyków w bitwie morskiej pod Palermo. Katedra mocno ucierpiała w wyniku pożaru w 1595 roku i na początku XVII wieku została poddana rekonstrukcji. Posiada ona wspaniałą fasadę w stylu lombardzkim, ozdobioną kolorowym piaskowcem oraz płytkami ze szkła i majoliki, wykonaną przez mistrza Rainaldo z Pizy. Najcenniejszymi zabytkami świątyni są XII-wieczne drzwi św. Ranieriego, wykonane z brązu przez Bonnanusa Pisana i mozaika Chrystus w Majestacie autorstwa Giovanniego Pisana, umieszczona w absydzie.
Imponująca bryła romańskiego okrągłego Baptysterium jest dziełem Diotisalviego, który rozpoczął budowę w 1152 roku. W następnym stuleciu prace kontynuował Nicola Pisano wraz z synem Giovannim, wznosząc lekką loggię z misternymi ornamentami gotyckimi. W XIV wieku budowla zyskała kopułę pokrytą dachówkami i ołowianymi płytkami, a na jej szczycie umieszczono brązowy posąg patrona - św. Jana Chrzciciela, autorstwo którego przypisywane jest Turinowi di Sano. We wnętrzu na uwagę zasługuje piękna chrzcielnica z XIII wieku, dzieło Guida Bigarellego z Como i kazalnica, wykonana przez Nicolę Pisana w 1260 roku.
Ostatnim obiektem Piazza dei Miracoli jest średniowieczny cmentarz - Camposanto Monumentale. Jego budowę, rozpoczętą przez Giovanniego di Simone w XIII wieku kontynuowano przez kolejne dwa stulecia. Cennymi świadectwami wcześniejszej przeszłości są stojące tu liczne sarkofagi z epoki rzymskiej (I-III wiek n.e.). W krużgankach warto zwrócić uwagę na XIV-wieczne freski florenckiego artysty Taddeo Gaddiego oraz freski innych autorów. Niestety, duża ich część uległa zniszczeniu w wyniku wielkiego pożaru w 1944 roku.
Będąc w Pizie warto też przejść się brzegami Arno i wstąpić do niewielkiego kościółka Santa Maria della Spina a także obejrzeć ładne kamieniczki średniowieczne na Piazza dei Cavallieri.
I na koniec parę słów o historii Pizy. Pierwszymi mieszkańcami tych terenów byli prawdopodobnie celtyccy Ligurowie, a w okresie od VI do III wieku p.n.e. istniały tu osiedla etruskie. Później (od roku 180 p.n.e.) Piza stała się rzymskim portem wojennym i kolonią znaną pod nazwą Portus Pisanus. Od roku 313 była siedzibą chrześcijańskiego biskupstwa. W średniowieczu, dzięki bliskości morza i silnej flocie, Piza rozwijała się, jako ośrodek handlowy. W roku 1016 wspólnie z Genuą wyparła Saracenów z Sardynii, a w roku 1064 w bitwie morskiej pod Palermo pokonała muzułmańskich piratów. Dzięki uczestnictwu w krucjatach, Republika Pizańska zapewniła sobie znaczny udział w handlu z Lewantem, Bizancjum i Afryką Północną i stała się potęgą, rywalizującą z Genuą, Wenecją, Lukką i Florencją. W roku 1343 w mieście założono uniwersytet. Kres dobrej koniunkturze położyła przegrana bitwa morska, stoczona z Genuą pod Melorią w 1284 roku, a kiedy rzeka Arno zamuliła dostęp do portu, miasto zaczęło podupadać i w roku 1406 zostało podbite przez Florencję. Na początku XVI wieku Arno całkowicie odcięło Pizę od morza i rolę głównego portu Toskanii przejęło Livorno. Miasto odżyło i doświadczyło kolejnego okresu rozwoju za rządów florenckich Medyceuszy. W 1860 roku jego mieszkańcy opowiedzieli się za przyłączeniem się do jednoczącego się Królestwa Włoch.