Wracając na skróty do Białegostoku, zatrzymaliśmy się jeszcze przy dwóch cerkwiach. Dosłownie zatrzymaliśmy, bo zaczynało się ściemniać, a do domu wciąż kawałek...
Cerkiew Uspienska (Zaśnięcia N.M.P.) w Kleszczelach, ma trochę nieciekawą, czy raczej niepoprawną historię. Wybudowano ją dzięki ukazowi carskiego gubernatora Konstantego von Kaufmana, zamykającemu kleszczelski kościół. Na miejscu katolickiej świątyni i z materiałów pozyskanych z jej rozbiórki wybudowano stojąca do dziś cerkiew prawosławną o pięciu niebieskich kopułach fantastycznie prezentujących się w gasnącym świetle dnia.
[info za: www.drohiczyn.opoka.org.pl]