Od naszych gospodarzy w Błaskowiźnie dostaliśmy namiary na Panią Birutę, która specjalizuje się w wypieku tradycyjnych ciast i deserów suwalszczyzny: sękaczy, mrowisk i kominów. W gospodarstwie Pani Biruty hoduje się specjalne krowy dające tłuste mleko do wyrobu masła - podstawowego składnika sękacza. Mrowisko to kawałki ciasta podobnego do chrustu posklejanego miodem i rodzynkami w wielki kopiec. Komin (na zdjęciu poniżej) to ciasto dojrzewające. Podobnie jak piernik im starsze tym lepsze i bardziej miekkie. Z wygladu przypomina groszek ptysiowy sklejony miodem w długi walec.
Pani Biruta mieszka w malutkiej wsi Buraki dosłownie tuż przy granicy Litewskiej. Pole na którym pasą się krowy przylega bezpośrednio do drogi graniczej. Słupki graniczne stoją niemal w ogródku gospodarstwa. W czasach Schengen to już nie problem, ale jak się tu żyło 20 lat temu?