Podróż RPA Swaziland Lesotho 2001 - Powrót 3



2009-09-19

No i w końcu dolecieliśmy do Wawy dnia 5.12 około 17.45. Niestety. Cudowny sen się skończył. Za drzwiami czekał śnieg, mróz, ciemność, korepetycje, dom, obowiązki, jednym słowem codzienność. Przeżyłem niesamowity wyjazd w niesamowitym towarzystwie w niesamowite miejsce z niesamowitymi przygodami i niezapomnianymi wrażeniami. Warto było poświęcić kilka rzeczy aby coś takiego przeżyć. Afryka jest przepiękna i muszę tam wrócić jak najszybciej. I zrobię to wkrótce. Dla takich rzeczy i wrażeń się żyje. Jestem tego pewien.