Nastepnego dnia około 13 (po 19 godzinach płynięcia) dobijamy do Nynashamn. Sprawnie zjeżdżamy na ląd i w godzinę dojeżdżamy pociągiem do Sztokholmu. Jesteśmy jeszcze przed godzinami szczytu, więc możemy przewieźć rowery pociągiem.