Człowiek tutej jest cudnym podmiotem do obserwacji. ludzie są weseli, uśmiechnięci, życzliwi, tańczą na ulicach i wydaje się, że mają zdecydowanie więcej czasu niż przeciętny Europejczyk. może to dzięki słońcu zawdzięczają dobry nastrój... a może po prostu tacy są:) nauczyliśmy się, ze czas siesty jest święty, a próba zrobienia zakupów na pchlim targu, w czasie emisji ulubionego serialu pań ekpedientek jest nie lada wyczynem :)