Miejsce ciekawe. Stąd można wyjść na karkonoskie szlaki, tu można przypomnieć sobie (zabrzmi banalnie) życie i twórczość Gerharta (Gerharda) Hauptmanna, ważnego pisarza, noblisty (1912), który o sobie mówił: "Jestem Ślązakiem".
Pisarz, związany też z kilkoma innymi miejscowościami śląskimi, mieszkał tutaj, z przerwami, przez blisko 40 lat.
Najsłynniejszą bodaj dla nas sztuką dramaturga są "Tkacze" (niem. "Die Weber") i nie jest przypadkowe, że właśnie życie tkaczy przedstawił pisarz: Jagniątków został założony w zamierzchłych czasach przez czeskich protestantów trudniących się tkactwem. Ślady po tej profesji i jej wykonawcach w tym rejonie są do odnalezienia także w innych miejscach.